Mam 23 lata i chcę zacząć żyć!

Mam 23 lata i od ponad 10 lat moim nieodłącznym towarzyszem jest wózek inwalidzki. Mam wiele planów i marzeń, a szczytem moich możliwości jest wyjście z domu. Mam 23 lata i chcę zacząć żyć!

Od urodzenia zmagam się z miopatią, bardzo rzadką chorobą mięśni, która nawet na moment nie dała o sobie zapomnieć. Za sprawą wieloletniej, niezwykle trudnej pracy, udało mi się osiągnąć samodzielność. Niestety, w 2010 roku przeszedłem operacyjną korekcję stóp. Po tym zabiegu nie zrobiłem już ani jednego kroku...

Robię wszystko, co w mojej mocy, tak bardzo się staram. Nie poddaję się i walczę. Niczego nie pragnę bardziej niż samodzielności. Niedawno skończyłem studia, jestem inżynierem. Los jednak stawia przede mną coraz to nowe przeszkody...

Mieszkam w Stalowej Woli, w mieszkaniu na pierwszym piętrze. By móc wyjść na zewnątrz, potrzebuję pomocy przynajmniej dwóch osób. Bez pomocy taty i braci, byłbym uwięziony w czterech ścianach.

Po wieloletnim odkładaniu pieniędzy i pomocy rodziny, udało mi się kupić mieszkanie na parterze, do którego chciałbym przeprowadzić się jak najszybciej. Tu pojawia się kolejny problem. Żeby być całkowicie niezależnym od innych, muszę sam pokonać kilka schodków.

Pomóc może mi w tym specjalna platforma dla niepełnosprawnych.
Część już uzbierałem, jednak to nadal nie jest wystarczająca kwota. Proszę o pomoc, bo wiem, że tylko ze wsparciem dobrych ludzi uda mi się pokonać barierę, jaką stanowią pieniądze. Wierzę, że mam szansę na lepsze życie, na namiastkę wolności i samodzielność,
o którą tak wytrwale walczę.
Adam