

Adrian Lubowicki, 27 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Jestem Adrian, do niedawna pracowałem jako taksówkarz. W listopadzie 2023 roku stałem się ofiarą próby zabójstwa przez klienta! Podczas nocnej zmiany w pracy zostałem zaatakowany, pobity, próbowano poderżnąć mi gardło! Zostałem wrzucony do bagażnika własnego samochodu. Udało się mnie odnaleźć praktycznie w ostatniej chwili!
Trafiłem do szpitala w bardzo ciężkiej hipotermii i z poważnymi obrażeniami. Można powiedzieć, że to cud, że żyję. Lekarze nie dawali mi szans, że wrócę do sprawności, a ja mimo wszystko walczę i dzięki temu mój stan się poprawia! Obecnie przebywam w szpitalu rehabilitacyjnym.
Prawa strona mojego ciała była sparaliżowana, a dzięki rehabilitacji jest widoczna poprawa. Stan ręki i nogi dalej jest jednak ciężki, a ja w dalszym ciągu poruszam się na wózku inwalidzkim. Wierzę jednak, że dzięki rehabilitacji mam szansę na powrót do dawnego życia. Zrobię wszystko, żeby to się udało!
Niestety w marcu kończy się mój pobyt na oddziale. Dlatego z całego serca proszę Was o pomoc w opłaceniu dalszej rehabilitacji! Tylko dzięki Wam będę miał szansę zawalczyć o swoje zdrowie i sprawność. Chciałbym zapomnieć o przebytym koszmarze i wrócić do życia! Z góry dziękuję za wsparcie!
Adrian