Adrian Mroczek - main photo

Choroba doprowadziła do niepełnosprawności i uwięziła w domu... Pomóż Adrianowi❗️

Fundraiser goal: Roczne leczenie farmakologiczne

Fundraiser started by:
Adrian Mroczek, 34 years old
Warszawa, mazowieckie
Niedoczynność tarczycy, otyłość monstrualna
Starts on: 30 October 2024
Ends on: 3 February 2026
PLN 1,278(13.09%)
Still needed: PLN 8,488
DonateDonated by 25 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0144527
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Fundraiser goal: Roczne leczenie farmakologiczne

Fundraiser started by:
Adrian Mroczek, 34 years old
Warszawa, mazowieckie
Niedoczynność tarczycy, otyłość monstrualna
Starts on: 30 October 2024
Ends on: 3 February 2026

Fundraiser description

Nazywam się Adrian. Chciałbym móc prowadzić życie tak, jak moi rówieśnicy – studiować, poznawać świat i zdobywać pierwsze doświadczenie w pracy. Niestety, na mojej drodze stanęła niedoczynność tarczycy, która spowodowała rozwinięcie się otyłości monstrualnej. Choroba zamknęła mnie nie tylko w domu – ale także i w moim ciele.

W poszukiwaniu pomocy lekarze zaproponowali mi operację bariatryczną. Abym mógł się jej poddać, moja waga musi się zmniejszyć – sama dieta tu nie pomoże, muszę zacząć się ruszać i przyjmować specjalistyczne leki. Muszę zapanować nad otyłością, która doprowadziła mnie do niepełnosprawności. Nadmierna waga spowodowała deformację nóg. Każdy krok sprawia mi ogromny ból – mam problemy z chodzeniem i poruszaniem się. 

Dziękuję za dotychczasowe wsparcie. Jestem Wam bardzo wdzięczny – dodaliście mi nowej energii do działania i wiary w to, że jeszcze stanę na nogi i będę mógł się cieszyć każdym dniem. Wiem, że nie mogę się poddać, że od moich działań będzie zależała cała moja przyszłość. Podjąłem więc walkę z moim największym wrogiem – moją wagą.

Adrian Mroczek

Sytuacja jest bardzo ciężka, gdyż próby samodzielnego odchudzania nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Niezbędna jest specjalistyczna terapia, jednak niestety… Nie dysponuję wystarczającymi środkami, aby odbyć pełną kurację. 

Jeden z leków, którego potrzebuję, kosztuje 475 złotych za zaledwie dwie dawki... Niestety, ta cena jest poza moim zasięgiem. Marzę, by wyjść z domu i zacząć normalne zwykłe życie. Po uzyskaniu dyplomu z uczelni marzę, by kontynuować obraną przez siebie ścieżkę. Chciałbym uczyć dzieci w szkole, zarażać ich swoją pasją do historii. 

Tęsknie za najprostszymi rzeczami – chciałbym usiąść na ławce w parku, poczuć trawę pod stopami i promienie słońca na policzku. Niestety, moja rzeczywistość jest inna. Siedzę w domu i widzę świat z 10. piętra. Marzenia to jedno, a moja codzienność to drugie…

Proszę, pomóżcie mi przerwać ten zaklęty krąg nieszczęścia. Pomóżcie zawalczyć o zdrowie, sprawność i lepsze jutro! Chcę móc normalnie żyć i powrócić do społeczeństwa. Wierzę, że jest to możliwe i wspólnymi siłami uda się nam to osiągnąć!

Adrian

Select a tag
Sort by
  • Mariusz
    Mariusz
    Share
    PLN X
  • Marcin
    Marcin
    Share
    PLN 10
  • Kasia
    Kasia
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 500