Choroby odebrały mi zdrowie i sprawność... Proszę, pomóż!

Mam na imię Adrian. Moje problemy ze zdrowiem zaczęły się, gdy miałem zaledwie 20 lat. Jak każdy w tym wieku, miałem swoje marzenia i plany na przyszłość. Niestety, wszystkie pokrzyżował nowotwór!

Diagnoza spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Z dnia na dzień musiałem rozpocząć walkę o zdrowie i życie… Moją codzienność nagle wypełniły badania, kontrole i wyczerpujące leczenie. Chemioterapia, radioterapia oraz przeszczep szpiku na szczęście pomogły mi wygrać z nowotworem, jednak konsekwencje tej walki odczuwam do dzisiaj.

Z początku, gdy udało mi się pokonać śmiertelnego przeciwnika, wróciłem do życia i realizowania moich planów. Niestety nowotwór zostawił po sobie ogromne spustoszenie w moim organizmie. Pojawiły się u mnie problemy kardiologiczne – przeszedłem zawał serca, a na co dzień zmagam się z jego przewlekłą niewydolnością.

Ze względu na stan zdrowia nie mogę wykonywać żadnej pracy, ponieważ bardzo szybko się męczę. Często brakuje mi tchu nawet podczas wykonywania zwykłych, codziennych czynności. Kolejną przeszkodą są pieniądze – leki czy choćby dojazdy do lekarza to ogromny koszt.

Moja walka o zdrowie jest bardzo długa i trudna. Przeszedłem już naprawdę wiele i coraz ciężej mi samemu poradzić sobie z tym wszystkim, dlatego zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. Wierzę, że z Waszą pomocą moja codzienność może stać się łatwiejsza!

Adrian