Alan Andziński - main photo

Nowotwór u Alanka – największy guz tuż pod sercem!

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Alan Andziński, 10 years old
Poznań, wielkopolskie
Nowotwór niezłośliwy śródpiersia, malformacja żylna, choroby kaletki maziowej, łuszczyca, młodzieńcze zapalenie stawów, stłuszczenie wątroby 3 stopnia
Starts on: 20 February 2023
Ends on: 1 March 2026
PLN 5,347
DonateDonated by 124 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0257642
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0257642 Alan
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Alan a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Alan Andziński, 10 years old
Poznań, wielkopolskie
Nowotwór niezłośliwy śródpiersia, malformacja żylna, choroby kaletki maziowej, łuszczyca, młodzieńcze zapalenie stawów, stłuszczenie wątroby 3 stopnia
Starts on: 20 February 2023
Ends on: 1 March 2026

Fundraiser description

To był dla Alanka, i z resztą dla całej naszej rodziny, wielki dzień. Nasz 7-letni synek szedł do pierwszej klasy. Szczęśliwy, w galowym stroju popędzał mnie do szkoły. Ta radość wymalowana na jego twarzy była wspaniałym widokiem. To, co wydarzyło się potem, zmroziło krew w moich żyłach.

Byliśmy na korytarzu szkolnym. Wokół masa podekscytowanych dzieciaków i rodzice. Wtedy właśnie pierwszy raz zemdlał Alanek. Wiedziałam, że to zły znak. Zmartwieni jechaliśmy do szpitala.

Zdjęcie rentgenowskie klatki piersiowej wykazało widoczne zmiany. Dopiero lekarz uświadomił nas, że to guzy nowotworowe. Nie tak miał się rozpocząć rok szkolny. Jednak życie nie zważa na ludzkie plany i idzie własnym, nieznanym dla człowieka torem.

Alan Andziński

Alanek nie chodzi do szkoły, ma zapewnione zajęcia indywidualne. W domu jest radosnym, zdrowym dzieckiem, jednak wszystko się zmienia, gdy wyjdziemy na dwór. Mój synek mdleje w tramwaju, zaczyna mu lecieć krew z nosa, wymiotuje… Nie może podejmować się żadnej aktywności fizycznej, a przecież to mały chłopiec, który uwielbia się ruszać. Niestety wyniki krwi się nie poprawiają, a anemia się pogłębia. 

Mimo dobrych rokowań objawy bardzo martwią lekarzy. Przy tym rodzaju nowotworu nie powinny występować, a jednak się pojawiają. Przez powiększone migdały Alanek niedosłyszy na prawe ucho. Z tego względu przejdzie operację wycięcia migdałków. Obecnie dostaje sterydy, które mają ustabilizować sytuację. Lekarze boją się operować same guzy, ponieważ ten największy znajduje się tuż pod sercem, powodując nadciśnienie. 

Po ostatnich wynikach rezonansu  magnetycznego u Alanka stwierdzono również rozwojową malformację żylną, niestety z ogniskami podwyższonego ryzyka. Dalsza diagnostyka pod tym kątem jest niezwykle kosztowna. 

Martwimy się o przyszłość naszego synka. Chcemy zrobić wszystko, by wygrał walkę z nowotworem. Twoja pomoc będzie nieoceniona. Z góry dziękujemy za wszystko!

Rodzice

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Alin
    Alin
    Share
    PLN 100
  • Zuza M
    Zuza M
    Share
    PLN 50

    Trzymaj sie kuzynie

  • Kuzyn
    Kuzyn
    Share
    PLN 50

    Zdrówka 💪