Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

Aldona traci kontrolę nad własnym ciałem - pomóż w walce z nieuleczalną chorobą!

Aldona Gach

Aldona traci kontrolę nad własnym ciałem - pomóż w walce z nieuleczalną chorobą!

Donate via text

to 75365
Text 0162107
6,15 zł (including VAT)
Donate via text now
Fundraiser goal:

Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny, dojazdy

Fundraiser organizer: Fundacja Siepomaga
Aldona Gach, 50 years old
Chorzów, śląskie
Stwardnienie rozsiane
Starts on: 22 November 2021
Ends on: 19 June 2023

Fundraiser description

Są choroby, które zakradają się po cichu. Pozwalają cieszyć się ułudą zdrowego życia, atakując wtedy, gdy z ufnością patrzysz w przyszłość. A potem, dzień po dniu, odbierają wszystko, zostawiając Cię sparaliżowanym, bez możliwości ruszenia ręką i nogą... 

"Przez lata żyłam zupełnie nieświadoma, że w moim organizmie panoszy się okrutny przeciwnik, który po cichu zabierał mi zdrowie. Dopiero 7 lat temu zdiagnozowano u mnie stwardnienie rozsiane, które od tamtej pory postępuje błyskawicznie. 

Pierwsze objawy były bardzo niepozorne i wydawały się całkowicie niegroźnie. Niestety, z każdym rokiem zaczęły przybierać na sile i stopniowo odbierać mi to, co najcenniejsze – sprawność i samodzielność. 

Dziś, moje mięśnie są  bardzo osłabione. Ciężko mi wyjść na spacer, na zakupy czy do lekarza. Nogi po zaledwie krótkiej chwili chodzenia, odmawiają mi posłuszeństwa. Niestety, to nie koniec... 

Pojawiły się także ogromne zaburzenia wzroku. Bardzo słabo widzę, nawet kiedy noszę okulary! Dodatkowo od dłuższego czasu, zauważam znaczne problemy we wszystkich sferach poznawczych, zwłaszcza w obszarze pamięci. Coraz częściej zdarza mi się nie rozpoznawać twarzy bliskich, zapominać ważnych wydarzeń z życia córki czy imion znajomych. To dla mnie bardzo trudne i bolesne... 

Ponadto codziennie towarzyszy mi ogromna męczliwość, która powoduje, że coraz częściej nie mam siły wstać z łóżka. Nieustannie ogarnia mnie zmęczenie, z którym nie jestem w stanie walczyć... 

Moje życie zamieniło się w koszmar, z którego nie da się obudzić. Stwardnienie rozsiane zabiera mi codziennie więcej i więcej... Boję się myśleć, co jeszcze stracę. Chcę walczyć! Sama jednak nie dam rady...

Choroba jest nieuleczalna, jednak wiem, że leczenie i intensywna rehabilitacja może ograniczyć jej skutki i zahamować szybki postęp. Niestety, koszty są ogromne i znacznie przekraczają moje możliwości finansowe... 

Jestem w tragicznej sytuacji, przez chorobę nie mogę podjąć pracy. Dlatego zwracam się do wszystkich osób o wielkich sercach, by pomogli zebrać pieniądze na profesjonalną rehabilitację oraz dalsze leczenie. 

Każda złotówka to dla mnie szansa na lepsze życie. 

Proszę, pomóż mi..."

Aldona 

Donate via text

to 75365
Text 0162107
6,15 zł (including VAT)
Donate via text now

Help me promote this fundraiser

Baner na stronę

Follow important fundraisers