Aleksandra Adamska-Osada - main photo

W głowie mojej żony lekarze wykryli GUZA❗️Pomocy❗️

Fundraiser goal: Półroczny turnus rehabilitacyjny

Fundraiser started by:
Aleksandra Adamska-Osada, 54 years old
Legnica, dolnośląskie
Stan po operacji guza tylnej jamy IV komory pnia mózgu - nerwiak (Schwannnoma) I stopnia
Starts on: 10 May 2024
Ends on: 16 February 2026
PLN 132,108(67.59%)
Still needed: PLN 63,339
DonateDonated by 917 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0566810
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Fundraiser goal: Półroczny turnus rehabilitacyjny

Fundraiser started by:
Aleksandra Adamska-Osada, 54 years old
Legnica, dolnośląskie
Stan po operacji guza tylnej jamy IV komory pnia mózgu - nerwiak (Schwannnoma) I stopnia
Starts on: 10 May 2024
Ends on: 16 February 2026

Fundraiser description

Jesteśmy szczęśliwą rodziną, z wykształcenia muzycy, pasjonaci tej ulotnej sztuki. Z zamiłowania dydaktycy, pracujący z młodzieżą i studentami. Dzielimy się tym, co mamy najlepszego, naszą wiedzą i doświadczeniem. Żyliśmy spokojnie, wydawało się, że ludzkie dramaty, nieszczęścia, są gdzieś obok, nas nie dotyczą. Nasze szczęście okazało się jednak być bardzo ulotne... 

1 września 2023 wszystko się zmieniło. Badanie MRI głowy mojej małżonki, które miało być formalnością, przyniosło straszną diagnozę. Guz ośrodkowego układu nerwowego zlokalizowany przy pniu mózgu i móżdżku. Nagle wszystko w naszym życiu legło w gruzach. Niedowierzanie, ból, rozpacz, pytania... Dlaczego? Może to pomyłka…?

Minął tydzień, zanim się trochę uspokoiliśmy i zaczęliśmy myśleć o walce z chorobą. W trakcie wizyty u neurochirurga dowiedzieliśmy się, że sprawa jest bardzo poważna i trzeba się liczyć z wszelkimi konsekwencjami bardzo ciężkiej operacji guza w tym nieszczęśliwym miejscu, łącznie z utratą zdrowia i życia. 

Aleksandra Adamska-Osada

Po konsultacjach zdecydowaliśmy się na wykonanie zabiegu, powierzając go zespołowi doświadczonych neurochirurgów. Operacja odbyła się 22.01.2024 r. i zakończyła się sukcesem. Guz został usunięty doszczętnie.

Niestety, nieszczęśliwa lokalizacja guza spowodowała wiele trudnych do przewidzenia powikłań pooperacyjnych, przez które żona trafiła na oddział intensywnej terapii. Konieczne były m.in.: kraniotomia, tracheotomia, dreny dolędźwiowe, dreny opłucnej, wspomaganie pompami infuzyjnymi, sonda do żywienia, skomplikowane antybiotyki, leki przeciwwirusowe i wiele innych.

Przez kilkanaście dni żona była utrzymywana w śpiączce farmakologicznej i przez ponad miesiąc wspomagana oddechowo respiratorem. Pobyt na intensywnej terapii trwał bardzo długo, niemal 3 miesiące. Były to najstraszniejsze 3 miesiące w naszym życiu.

Aleksandra Adamska-Osada

Wszystkie badania wskazują na to, że możliwy jest powrót do zdrowia, ale organizm po to tak ciężkiej operacji „budzi się” do funkcjonowania bardzo powoli. Każdy, choćby najmniejszy odruch cieszy i daje nadzieję na powrót do sprawności. Jednak aby to było możliwe, potrzebna jest bardzo kosztowna rehabilitacja prowadzona przez specjalistyczne ośrodki. Niestety, nie jest ona objęta refundacją…

Koszt turnusu rehabilitacyjnego znacznie przekracza nasze możliwości finansowe – jest to nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dodatkowo konieczny będzie zakup sprzętu rehabilitacyjnego do terapii w domu.

Marzymy o powrocie do normalności, do naszej pracy, do zwykłej codzienności. Prosimy o wsparcie, które pomoże małżonce wrócić do pełni zdrowia. Każda wpłata to dla nas ogromna pomoc!

Mąż, Ryszard

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100

    Olu, wspieramy , pamiętamy , pozdrawiamy :)

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 5
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 400

    Olu, pamiętamy, pozdrawiamy !

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 5
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X

    Wirtualny kwiatek na koniec roku szkolego :)