Alex i Róża Nowaczyk - main photo

Choroba dwójki osób w rodzinie to podwójna tragedia❗️Trwa walka mamy z synkiem 🚨

Fundraiser goal: Diagnostyka, leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny

Fundraiser organizer:
Alex i Róża Nowaczyk, 13 years old
Inowrocław, kujawsko-pomorskie
Alex: Miopatia wrodzona, płasko-koślawe stopy, idiopatyczny chód, tachykardia, torbiel szyszynki, wariant c.319T>C w genie NGFR; Róża: Porifiria ostra przerywana, epilepsja i polineuropatia
Starts on: 28 March 2024
Ends on: 3 January 2026
PLN 18,227
DonateDonated by 726 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0129650
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0129650 Alex, Róża
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Alex a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Diagnostyka, leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny

Fundraiser organizer:
Alex i Róża Nowaczyk, 13 years old
Inowrocław, kujawsko-pomorskie
Alex: Miopatia wrodzona, płasko-koślawe stopy, idiopatyczny chód, tachykardia, torbiel szyszynki, wariant c.319T>C w genie NGFR; Róża: Porifiria ostra przerywana, epilepsja i polineuropatia
Starts on: 28 March 2024
Ends on: 3 January 2026

Fundraiser description

25 lat temu przeżyłam koszmar, którego nie życzę nikomu. Nie wyśniłam sobie tego nawet w najczarniejszych snach… Po latach ten koszmar zbiera swoje żniwo.

Parę miesięcy po pierwszym porodzie dostałam ostrych bóli brzucha – całe ciało odmawiało posłuszeństwa. Ból był tak silny, że powodował utraty przytomności. Kilkukrotne hospitalizacje, łącznie z operacją zwiadowczą brzucha nie dały diagnozy. Otarłam się o śmierć i dopiero wtedy jeden z lekarzy rozpoznał chorobę. Niestety było już za późno, by uniknąć skutków, które będą się ciągnęły za mną już do końca życia.

Porfiria ostra przerywana zabrała mi najlepsze lata mojego życia i sprawność. W wyniku powikłań, po wielokrotnych atakach porfirycznych, mój układ nerwowy został uszkodzony. Polineuropatia najpierw zaatakowała nogi, teraz ręce. Ból neuropatyczny, niepoddający się żadnym lekom, nie pozwala normalnie funkcjonować.

Alex Nowaczyk

Neurolog nie pozostawił mi żadnych złudzeń. Stan będzie się pogarszał. Duża część nerwów czuciowych została już nieodwracalnie uszkodzona. Walczę o jak najdłuższe zachowanie sprawności fizycznej. Tylko to mi zostało — walka o spowolnienie degeneracji kolejnych nerwów i próby uśmierzenia potwornego bólu. Muszę walczyć dla rodziny, a przede wszystkim dla Alexa.

Mój synek połowę swojego życia spędził w gabinetach lekarskich i szpitalach. Do tej pory nikomu nie udało się znaleźć odpowiedzi, skąd wzięły się zmiany w mózgu, tachykardia, przykurcze i wiele innych dolegliwości. Synek ma też płasko-koślawe stopy i miopatię wrodzoną. Wieloletnia rehabilitacja, na którą Alex dzielnie uczęszcza, tylko hamuje rozwój choroby, ale poprawy nie daje. Leczenie farmakologiczne objawowe też nie przynosi pożądanych efektów.

Alex Nowaczyk

Obecnie oczekujemy na wyniki badań WES. Jest to ostatnia szansa na postawienie prawidłowej diagnozy u syna. Dwie osoby chore w rodzinie to dramat dla budżetu domowego. Praktycznie wszystko, co związane z diagnostyką i leczeniem robimy prywatnie.

Tylko dzięki Waszemu wsparciu udało nam się dojść do miejsca, w którym jesteśmy. Teraz potrzebujemy Was jeszcze bardziej. Nie mogę usiąść na wózek inwalidzki, a Alex nie może pozostać bez diagnozy. Nie da się całe życie leczyć tylko objawów, a ja nie chcę być uzależniona od innych.

Błagamy Was o dalsze wsparcie. Już nie raz mogliśmy liczyć na dobroć Waszych ogromnych serc. Wierzymy, że zostaniecie z nami. Potrzebujemy środków na opłacenie dalszej diagnostyki, leczenia, rehabilitacji i sprzętu medycznego. Trwajcie przy nas!

Róża

Select a tag
Sort by