Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

By nie zgasła nadzieja na życie – Alicja potrzebuje naszej pomocy!

Alicja Panasiuk
Fundraiser goal:

Leczenie nowotworu

Fundraiser organizer: Fundacja Siepomaga
Alicja Panasiuk, 59 years old
Leśna Podlaska, lubelskie
Nowotwór złośliwy jajnika z przerzutami do otrzewnej i żeber
Starts on: 10 September 2020
Ends on: 08 September 2021

Fundraiser result

Otrzymaliśmy najtragiczniejsze informacje od córki Pani Alicji. 4 września, po długiej i trudnej walce ze złośliwym nowotworem, Pani Alicja odeszła od nas. 

Jej rodzinie i bliskim składamy szczere kondolencje.

Fundraiser description

Kiedy choruje ktoś bliski, choruje tak naprawdę cała rodzina. My, razem z Alą, walczymy już kolejny rok. My – jej kochający bliscy i przyjaciele. Alicja ma za sobą bagaż doświadczeń związanych z chorobą, ale też silną wiarę w to, że jeszcze może być dobrze. Jesteśmy tu, by prosić o wsparcie w tej trudnej walce. Jesteśmy tu, bo nie wyobrażamy sobie życia bez Ali. 

Aktywna i zawsze pierwsza do pomocy drugiemu człowiekowi, a o sobie często zapomina. Dziś to ona jest na pierwszym miejscu, chce być zdrowa, bo w końcu "ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy!".

Ala po raz pierwszy zachorowała w 2009 roku. Diagnoza: nowotwór jajnika. Po kilku latach licznych operacji, cykli chemioterapii, kilometrów wyjeżdżonych do lekarzy i godzin spędzonych na wizytach, badaniach kontrolnych, NFZ wyczerpał wszystkie pomysły. Nowotwór dał przerzuty do otrzewnej i żeber… Obecnie jesteśmy pod opieką kliniki, która leczy pacjentów onkologicznych zagranicznymi lekami, suplementami i naturalnymi chemioterapeutykami.

Wyjazdy do Warszawy mamy co 2 tygodnie, kilkugodzinne kroplówki z suplementami i lekami oraz cały pakiet tabletek do przyjęcia w domu, a także częściowo refundowane silne leki przeciwbólowe i plastry. Do tego dochodzi zróżnicowana lekkostrawna dieta bogata w antyoksydanty. To wszytko są konkretne koszty kilku tysięcy złotych miesięcznie które dzielimy między siebie – domowników – już przez kilka lat. 

Postanowiliśmy prosić Was o wsparcie, ponieważ obecnie czekamy na kwalifikację do leczenia za granicą i wiemy już, że będą to wysokie koszty.  Mamy nadzieję, że leczenie przyniesie postęp i ulgę w bólu dla Ali. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby tak było! 

Mąż z dziećmi

This fundraiser is finished. You can support other People in need.

Follow important fundraisers