Proszę, podaruj nam najcenniejszy dar – zdrowie i sprawność Andrzeja❗️

Tak bardzo pragnę poślubić Andrzeja. Wyobrażałam sobie nasz ślub i szczęście, jakie będę czuła w tym wspaniałym dniu. Dziś to już nie jest ważne. Dziś liczy się tylko jedno: aby Andrzej wrócił do zdrowia!

Pierwszego dnia października zdarzył się ten nieszczęśliwy wypadek. Narzeczony upadł ze schodów i bardzo mocno uderzył głową w ścianę! W tamtym momencie jego życie było zagrożone!

Konieczna okazała się operacja kraniotomii i ewakuacji krwiaka przymózgowego. Po zabiegu został przyjęty na odział intensywnej terapii, gdzie leżał ponad miesiąc.

Drżałam ze strachu. Operacja była ogromnym zmartwieniem, a tutaj pojawiała się jeszcze SEPSA i różne inne infekcje! Każdego dnia bałam się coraz mocniej, aż w końcu w połowie listopada Andrzej został przyjęty do prywatnego ośrodka rehabilitacyjnego w Bydgoszczy.

Mój narzeczony ma sparaliżowaną prawą stronę ciała, ale jest nadzieja, że przy ciężkiej i długiej rehabilitacji odzyska sprawność. Cały czas ma rurkę tracheostomijną i karmiony jest dojelitowo przez PEG. 

Koszt pobytu w tym ośrodku przekracza możliwości finansowe naszej rodziny. Jednak nie mogę pozbawić Andrzeja szansy na odzyskanie dawnego życia i powrotu do dzieci!

W domu czekają na niego trzy wspaniałe córeczki i 8-miesięczny synek. To dzieci dodają mu dodatkowej motywacji do walki. Andrzej zawsze jest skłonny do pomocy innym i kocha swoją rodzinę najmocniej na świecie!

Dziś jednak to on potrzebuje pomocy! Proszę podaruj nam najcenniejszy dar – zdrowie i sprawność Andrzeja!

Joanna

➡️ Na Pomoc Andrzejowi

➡️ Licytacje dla Andrzeja z Tczewa