

Całe życie poświęciła służbie. Dziś musi zawalczyć o siebie❗️Potrzebna pilna pomoc❗️
Fundraiser goal: Intensywna rehabilitacja, leczenie, podanie komórek macierzystych
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
1 Regular Donor
Join- Bolesławhas been supporting for 2 months old
Fundraiser goal: Intensywna rehabilitacja, leczenie, podanie komórek macierzystych
Fundraiser description
Ania to kobieta, która całe życie poświęciła służbie – Ojczyźnie i drugiemu człowiekowi. Od 13 lat nosi mundur z dumą, będąc żołnierzem. Na co dzień jest też pielęgniarką. Była zawsze tam, gdzie potrzebna była pomoc. Po służbie wracała do domu, gdzie czekał na nią ktoś najważniejszy – jej synek, Leon.
Niestety dziś Ania musi zawalczyć o swoje życie, zdrowie i sprawność. O to, by móc opiekować się synkiem, być przy nim. O to, by samodzielnie żyć.
Ania z dnia na dzień stała się pacjentką. Życie brutalnie pokazało jej, co to znaczy być po tej drugiej stronie… Zapalenie rdzenia kręgowego spowodowało, że straciła władzę w nogach! Zamiast ratować innych, dziś walczy o własne życie i sprawność.
Wcześniej nie miała żadnych problemów zdrowotnych. Dwa dni po otrzymaniu tej brutalnej diagnozy miała lecieć na misję do Libanu...

Niestety los zadecydował inaczej. Od tamtej pory Ania każdego dnia poddaje się intensywnej rehabilitacji: elektrostymulacjom, ćwiczeniom, chodzi na masaże. Na szczęście widać postępy, ale to wciąż za mało, by stanąć na nogi.
Nadzieją jest kosztowna terapia komórkami macierzystymi – jedyna szansa, by przerwać ten koszmar i odzyskać sprawność.
Ania nigdy nie prosiła o pomoc. Zawsze była tą, która dawała. Która otwierała swoje serce dla innych. Dziś niestety los się odwrócił. Jej synek potrzebuje mamy – obecnej, silnej, sprawnej. Potrzebuje jej bardziej, niż kiedykolwiek.
Pomóżmy jej wrócić do sprawności. Do syna. Do służby.
Każda wpłata, każde udostępnienie to krok bliżej i szansa na odzyskanie dawnego życia.
Ania już pokazała, jak się walczy. Pokazała, że jest dzielna i potrafi. Teraz musi poczuć, że nie jest w tej trudnej walce sama. Bardzo prosimy o wsparcie!
Najbliżsi