

❗️Choroba łamie kości Ani – pilnie potrzebna operacja❗️
Fundraiser goal: Operacja ortopedyczna
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Operacja ortopedyczna
Fundraiser description
Pilne! Operacja Ani ma odbyć się już 13 października! Prosimy o pomoc…
Ania, nasze maleństwo, ma niespełna 3 lata, a jej kości połamane były już 11 razy. Niezliczona liczba pobytów w szpitalu, litry wylanych łez… Wiadomość o rzadkiej chorobie genetycznej była dla nas dużym ciosem. Koniec spokoju, początek walki o jej przyszłość.
Nasza córeczka choruje na wrodzoną łamliwość kości typu 3. Kości mogą łamać się podczas snu, zabawy, przytulenia…

Nauczenie się bezpiecznego dotyku było jak zdobycie najwyższych szczytów. Nadal nie wiemy, czy jest to w ogóle możliwe. Bywają dni, że Ania bawi się beztrosko ze swoim bratem i nic jej nie grozi, innym razem dotknięcie twardego przedmiotu powoduje kolejne złamanie. Kości są wtedy kruche jak lód…
W grudniu 2020 roku Ania przeszła poważną operację wprowadzenia pręta teleskopowego w lewą kość udową. Podczas sierpniowej kontroli ortopedycznej stwierdzono znaczne skrzywienie kości piszczelowej prawej nogi. Deformacja jest na tyle poważna, że grozi w każdej chwili złamaniem. Nie możemy narażać córki na niebezpieczeństwo... Lekarze powiedzieli, że operacja musi odbyć się jak najszybciej, by zapobiec kolejnemu urazowi i by wzmocnić kość.
Podjęliśmy decyzję, żeby podczas jednej operacji wprowadzić pręty do kości piszczelowej oraz udowej prawej nogi. Chcemy uchronić Anię przed kolejnym cierpieniem, długotrwałym unieruchomieniem oraz kolejną narkozą, która jest obciążeniem dla dzieci poniżej 5 roku życia. Pręty teleskopowe zostaną wprowadzone wewnątrz kości i będą rosły razem z Anią przez kolejne kilka lat. Ich celem jest utrzymanie prawidłowej osi kończyny, wzmocnienie i przeciwdziałanie deformacjom oraz zabezpieczenie przed przemieszczeniem w momencie złamania.

Koszt takiej operacji zdecydowanie przekracza nasze możliwości, dlatego zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie…
Ania dzielnie znosi wszelkie przeciwności losu i liczne hospitalizacje, zarażając nas i otoczenie uśmiechem. Chcemy, aby ten uśmiech jak najczęściej gościł na jej twarzy. Z Waszą pomocą jest to możliwe!
Monika i Jędrzej, rodzice