Anna Rosińska - main photo

Stwardnienie rozsiane – Proszę, ulżyj mi w chorobie!

Fundraiser goal: Turnusy rehabilitacyjne

Fundraiser organizer:
Anna Rosińska, 57 years old
Warszawa, mazowieckie
Stwardnienie rozsiane, guz prawej ślinianki przyusznej, nadczynność tarczycy
Starts on: 6 October 2023
Ends on: 12 January 2026
PLN 5,725(15.83%)
12 days leftStill needed: PLN 30,446
DonateDonated by 89 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0356634
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0356634 Anna
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Anna a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Turnusy rehabilitacyjne

Fundraiser organizer:
Anna Rosińska, 57 years old
Warszawa, mazowieckie
Stwardnienie rozsiane, guz prawej ślinianki przyusznej, nadczynność tarczycy
Starts on: 6 October 2023
Ends on: 12 January 2026

Fundraiser description

Stwardnienie rozsiane postępuje z roku na rok, z tygodnia na tydzień, z dnia na dzień. Po kawałku odbiera mi sprawność. Nie chcę się poddać, pozwolić choroby, by zamknęła mnie w 4. ścianach… Potrzebuję Twojej pomocy!

Ta historia zaczyna się już w 1996 roku, kiedy to dostałam zapalenia nerwu wzrokowego. Były to czasy, kiedy nie wykonywało się rezonansu i tych wszystkich dodatkowych badań. Po jakimś czasie objawy ustąpiły, a sytuacja przycichła. Wróciła jednak z impetem w 2010 roku.

Anna Rosińska

Wtedy lekarz postawił mi diagnozę – STWARDNIENIE ROZSIANE. Zaniemówiłam. Niedługo później poczułam smak tej choroby, ogarniające poczucie niemocy, niedowładu, spastyki, wykręcających się samoistnie rąk i nóg. Mimo że przez lata byłam okazem zdrowia, dziś poruszam się na wózku inwalidzkim.

Nie mogę chodzić, swobodnie się przemieszczać. Niemalże całą lewą stronę ciała mam wyłączoną, prawa w miarę jeszcze mnie słucha… 6 lat przyjmowałam leki, ale niedawno doszło do takiego stanu, że żadne leczenie nie pomaga. Teraz dla mnie najważniejsza jest rehabilitacja. 

Jednak tylko na turnusach rehabilitacyjnych w prywatnych ośrodkach mogę liczyć na holistyczne podejście i intensywne zajęcia. Niestety mnie stać mnie na opłacenie pobytu. To z tego powodu moja córka zdecydowała się założyć tę zbiórkę. Będę Ci po stokroć wdzięczna, jeśli zechcesz podzielić się ze mną swoją dobrocią i ulżyć mi w chorobie.

Ania

Select a tag
Sort by
  • Aleksandra  Tyminska
    Aleksandra Tyminska
    Share
    PLN 50

    Pani Aniu cegiełka odemnie:) xdrowka zycze

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 5
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Marcin
    Marcin
    Share
    PLN 50

    Pomoc

  • Kamil
    Kamil
    Share
    PLN 500

    z pozdrowieniami, duzo zdrowka 😘