Tęsknię za swoim dawnym życiem, tęsknię za codziennością bez bólu, tęsknię za wszystkim, co straciłam w jednej chwili, bez żadnego ostrzeżenia. Tak bardzo się boję, że ten koszmar się nie skończy, ale będę walczyć! Na szali leży moja przyszłość, moje życie...

Był 30 kwietnia. Kiedy cała Polska szykowała się na kilkudniowy wypoczynek, ja omal nie straciłam życia... W moje auto uderzyło inne, dużo bardziej rozpędzone, dużo większe. Pamiętam tylko huk, a później przeszywający ból. To działo się tak szybko... Sygnały karetki, migające światła, chaos i strach.

Na początku cieszyłam się, że ucierpiała "tylko" moja noga. Przecież wszyscy przeżyliśmy, to najważniejsze. Dziś jednak płaczę z bezsilności. Moje kolano zostało niemal całkowicie zmiażdżone, moja przyszłość stoi pod znakiem zapytania. To, czy uda mi się odzyskać sprawność zależy od operacji. Operacji, którą należy przeprowadzić jak najszybciej!

Robię, co mogę, ale wciąż nie udało mi się zebrać potrzebnych pieniędzy... Ucieka czas, a wraz z nim moja szansa na sprawność! Tak bardzo się boję... Tak bardzo potrzebuję Twojej pomocy! Proszę, nie bądź obojętny! 

Anna

______________________________

O wypadku ⬇️