

Pomóż nam sprawić, aby życie naszego synka było lepsze!
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Dziękujemy za Wasze wsparcie, którym nas obdarzyliście. To wspaniałe uczucie, kiedy nawet obcy ludzie potrafią wyciągnąć pomocną dłoń!
Niestety, musieliśmy założyć kolejną zbiórkę...
Oto nasza historia:
Antek od samego początku dawał nam oznaki, że nie rozwija się prawidłowo. Gdy ukończył 6. miesiąc życia, rozpoczęliśmy walkę z jego zaburzeniami snu i rozwoju. Nieprzespane noce, napady lękowe, spowolniony rozwój mowy, to była codzienność...
U naszego synka zdiagnozowano autyzm oraz niepełnosprawność intelektualną w stopniu znacznym. Na co dzień jest dzieckiem spokojnym, choć czasem potrafi wpadać w histerię. Jedyne, o czym marzymy, to by nasz Antoś mógł się naprawdę dobrze rozwijać.
Autyzm to trudne do opanowania zaburzenie, a jego przebieg bywa różny. Spadło to na nas tak nagle. Diagnoza syna zwaliła nas z nóg, ale nie poddamy się w żadnym przypadku. Niestety w głowach ciągle tlą nam się pytania: Dlaczego akurat on? Czy sam da sobie radę w życiu codziennym?

Aktualnie Antoś zmaga się z nieprawidłowościami rozwoju, które obejmują sferę komunikacji, kontaktów społecznych oraz określonych wzorców zainteresowań i aktywności. Występujące zachowania mogą świadczyć o nieprawidłowości w zakresie przetwarzania i integracji bodźców zmysłowych. Antek posługuje się mową w celach komunikacyjnych, jednak rozwój mowy czynnej i biernej, jest u niego nadal bardzo opóźniony.
Synek ma bardzo ograniczoną wiedzę na temat zasad i norm społecznych. U Antka występuje także sztywność w myśleniu i zachowaniu, więc nie wszystkie zabawy i aktywności są dla niego interesujące.
Antoś wymaga intensywnej pracy terapeutycznej nastawionej przede wszystkim na rozwijanie samodzielności, umiejętności emocjonalno-społecznych, komunikacyjnych i poznawczych. Dlatego naszym celem jest zebranie środków potrzebnych na dalszą terapię i wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne.
Marzymy o tym, by nauczyć Antosia żyć i radzić sobie z jego trudnościami. Wierzymy w dobre serduszka – już raz udowodniliście nam, że nie ma rzeczy niemożliwych. Prosimy, nie zostawiajcie naszego synka w potrzebie!
Rodzice Antosia