

Synku! Zrobimy wszystko, żebyś zaczął mówić!
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, badanie genetyczne WES trio
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, badanie genetyczne WES trio
Fundraiser description
Bartuś to nasze trzecie dziecko, bardzo cieszyliśmy się, że nasza rodzina się powiększyła. Jednak radość zamieniła się w niepokój, kiedy w wieku 3 lat synek nadal nie mówił! Zaczęliśmy szukać przyczyny. Szybko okazał się, że nasz synek zmaga się z autyzmem i niepełnosprawnością intelektualną.
Zaczęliśmy się uczyć nowej rzeczywistości...
Nasza codzienność jest niezwykle trudna. Bartek mimo swojego wieku nadal nie mówił. Rozumie, co do niego mówimy, jednak nie potrafi nam odpowiedzieć. Takie sytuacje niezwykle go stresują. Bartuś krzyczy, szczypie, uderza w ścianę… Nie potrafimy go uspokoić! Bardzo się boimy, że w końcu zrobi sobie krzywdę! Dużą nadzieję pokładamy w tablecie do komunikacji, zakup takiego sprzętu pozwoli nam w końcu zrozumieć nasze dziecko!
Szukamy pomocy u lekarzy psychiatrów. Niestety Bartek źle reaguje na przepisywane leki, traci kontakt z rzeczywistością, czujemy, że jest nieobecny. Musimy szukać dalej – oczywiście prywatnie…

Staramy się ze wszystkich sił, żeby nasz synek robił postępy. Bartuś chodzi do szkoły specjalnej. Pierwsze dni były dla niego bardzo stresujące, bo jako jedyny w klasie nie mówił! Teraz jest już w klasie dostosowanej do jego potrzeb. Chętnie obserwuje inne dzieci, jednak nie bierze udziału w zadaniach. Przez skurcze mięśni nie potrafi utrzymać nawet kredki, malować może jedynie palcami.
Bardzo się staramy, żeby pomóc naszemu synkowi. Mamy nadzieję, że leczenie i zajęcia w końcu zaczną przynosić efekty. Jednak to wszystko to ogromne koszty! Lista potrzeb Bartka jest długa: psychiatra, neurolog, logopeda, fizjoterapia. Dodatkowo zależy nam na zapewnieniu naszemu dziecku dodatkowego wsparcia w formie hipoterapii. Bartuś uwielbia konie, po takich zajęciach, choć na chwilę się uspokaja…
Każda wpłata to dla nas nieocenione wsparcie!
Rodzice Bartusia