

Basia urodziła się z krótszą nóżką❗️Operacja to jedyna szansa na sprawność. Pomóż!
Fundraiser goal: Operacje w Paley European Institute, rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Operacje w Paley European Institute, rehabilitacja
Fundraiser description
Nasza córeczka była dla nas najcudowniejszym prezentem, jaki mogliśmy sobie wymarzyć. Basia przyszła na świat 26 maja 2025 roku, w Dzień Matki. Czy może być piękniejszy czas na narodziny ukochanego, wyczekiwanego dziecka? Byliśmy przeszczęśliwi.
Choć ogromne szczęście wypełniało nasze serca, wiedzieliśmy, że zmierzenie się z przytłaczającą rzeczywistością będzie trudne. Już podczas badań prenatalnych dowiedzieliśmy się, że jedna nóżka Basieńki jest znacznie krótsza od drugiej. Już wtedy wiedzieliśmy, że życie naszego małego szczęścia nie będzie usłane różami.
Początkowo stwierdzono skrócenie tylko kości udowej. Po niedługim czasie okazało się, że kość piszczelowa jest także zbyt krótka. Taka przypadłość nazywa się wrodzonym niedorozwojem kości udowej i hemimelią strzałkową. Prawa nóżka Basi jest krótsza od lewej aż o 5 centymetrów! Wielkość ta będzie postępować wraz ze wzrostem córeczki!

Jedyną szansą na sprawność jest niezwykle kosztowna operacja w Paley Institute. Pierwsza operacja ma mieć miejsce już w drugim roku życia Basi. To będzie długi, wielogodzinny i skomplikowany zabieg polegający na rekonstrukcji stawu biodrowego i kolanowego.
Niezwykle istotne jest rozpoczęcie leczenia jeszcze gdy Basia jest malutka. To zwiększa szanse na to, że w przyszłości córeczka będzie w pełni samodzielna i sprawna. Operacja może także pomóc w uniknięciu wady postawy.

Niestety, to nie jedyny zabieg, który czeka Basię. W kolejnych latach będzie koniecznych jeszcze kilka operacji, które będą polegać na wydłużeniu kończyny. Pierwsza z nich będzie miała miejsce już rok po operacji bioderka. Proces leczenia jest niezwykle skomplikowany, a najistotniejsze jest w nim to, żeby zacząć najwcześniej, jak się da.
Czy nasza córeczka będzie kiedyś mogła biegać i bawić się ze swoim braciszkiem? Czy będzie w stanie poruszać się samodzielnie, cieszyć się dzieciństwem tak, jak jej rówieśnicy? Wiemy, że jeśli rozpoczniemy leczenie w niedługim czasie, Basia ma szansę na to, by pójść do przedszkola jako sprawna dziewczynka. Jednak czy uda nam się zebrać niezbędną do tego kwotę?
Dostaliśmy wycenę pierwszego etapu leczenia. Jej kwota zwaliła nas z nóg. Nie jesteśmy w stanie sami zebrać takich pieniędzy. Dlatego dziś zwracamy się z prośbą o wsparcie do Was, ludzi dobrych serc. Prosimy, stańcie z nami w walce o sprawność naszego ukochanego dziecka. Tylko dzięki Waszej pomocy Basia ma szansę chodzić i biegać, w pełni cieszyć się życiem. Będziemy wdzięczni za każde, najdrobniejsze nawet wsparcie.
Rodzice Basi