Barbara Hernik - main photo

Mama trójki dzieci walczy o życie – nie pozwól by SLA wygrało!

Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny

Fundraiser organizer:
Barbara Hernik, 41 years old
Pogórze, pomorskie
Dyzartria i dysfagia
Starts on: 19 January 2022
Ends on: 8 February 2026
PLN 68,219
DonateDonated by 580 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0172833
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0172833 Barbara
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Barbara a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny

Fundraiser organizer:
Barbara Hernik, 41 years old
Pogórze, pomorskie
Dyzartria i dysfagia
Starts on: 19 January 2022
Ends on: 8 February 2026

Fundraiser description

Wraz z żoną wiedliśmy normalne, spokojne życie. Wychowywaliśmy trójkę cudownych dzieci, snuliśmy plany i marzenia na przyszłość. Byliśmy naprawdę szczęśliwi. Niestety, do czasu...

SLA –  te 3 litery, kiedyś nic nie znaczące, dzisiaj dla Basi są wyrokiem śmierci. Powoli, dzień po dniu, odbierają mojej żonie sprawność i funkcje życiowe. Teraz wszystkie nasze marzenia sprowadzają się do jednego – by uwolnić Basię od cierpienia...

W 2017 roku, kiedy żona była w ciąży zdiagnozowano u niej nowotwór tarczycy. Na szczęście szybko przeprowadzona operacja i odpowiednie leczenie spowodowały, że Basia szybko wróciła do zdrowia, a nasza córeczka urodziła się zdrowa. Byliśmy bardzo szczęśliwi i pewni, że najgorsze już za nami. Niestety, tak bardzo się myliśmy...

Najpierw wystąpiły problemy z przełykaniem płynów oraz pokarmów, później pojawiły się objawy infekcji dróg oddechowych, wzmożone napięcie mięśniowe, a także bolesne skurcze lewego przedramienia i dłoni. Szybko trafiliśmy do szpitala, gdzie Basia niezwłocznie została poddana licznym badaniom.

W listopadzie 2020 roku otrzymaliśmy wyniki, które jednoznacznie wykazały poważną, groźną i wciąż nieuleczalną chorobę układu nerwowego – SLA, czyli stwardnienie zanikowe boczne. Dodatkowo – dyzatrię, dysfagię, niedowład obu kończyn górnych z zanikami mięśni dłoni, niedowład lewej kończyny dolnej i wiele innych bolesnych dolegliwości.

Byliśmy zdruzgotani! Wiedzieliśmy, że choroba z czasem będzie przybierać na sile i zwiększy deficyty ruchowe. Nie sądziliśmy jednak, że stanie się to tak szybko.

Dziś Basia nie może już mówić. Wymaga całodobowej opieki i porusza się jedynie na wózku. Nie jest w stanie wykonać nawet najprostszych czynności samoobsługowych – zjeść czy ubrać się.  SLA wysysa z niej nie tylko życie, zabiera samodzielność i godność... Dla mnie jako męża to straszliwy obraz, połączony z poczuciem przeraźliwej bezradności... 

Na SLA nie ma leku, złotego środka... Może nam pomóc jedynie intensywna rehabilitacja, dalsze leczenie i specjalistyczny sprzęt medyczny... Oprócz tego Basia będzie potrzebowała opieki domowej.

Niestety, koszty z każdym dniem się piętrzą, a oszczędności są już na wyczerpaniu. Nie pozostaje mi nic innego, jak prosić ludzi dobrego serca o pomoc...

Moja żona znika w oczach, a ja jedyne czego pragnę to, by ją uratować! Dla niej, dla naszych dzieci, dla siebie…

Paweł, mąż Basi

Select a tag
Sort by
  • ela.kloda@onet.pl
    ela.kloda@onet.pl
    Share
    PLN 1,000

    Ciocia Ela z rodziną z Chludni. Przytulam Was

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Daniel
    Daniel
    Share
    PLN 50
  • Romuald Włudzik
    Romuald Włudzik
    Share
    PLN 200

    życzę siły i nadziei

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100