W lutym 2019 Beata przeszła zakażenie wirusem, co okazało się mieć bardzo poważne konsekwencje. Jeszcze przed końcem 2019 roku kobieta dowiedziała się, że doszło u niej do niedotlenienia rdzenia kręgowego i stenozy odcinka szyjnego. Przyczyną miało być wielomiesięczne przebywanie w śpiączce w pozycji leżącej. Beata została zakwalifikowana do leczenia operacyjnego, ale wszystkie plany pokrzyżowała pandemia Covid-19. Każdego dnia kobieta zmaga się z bólem karku, szyi i pleców, zawrotami i bólami głowy, niedowładem lewej ręki i prawej nogi oraz zaburzeniami czucia. W wyniku licznych powikłań po przebytych chorobach Beata musi systematycznie odbywać rehabilitację. Każdy gest wsparcia pozwala jej podjąć dalszą walkę o sprawność!