Wypadek zmienił wszystko! Proszę, ratuj mojego męża!

Nigdy nie przypuszczałam, że nasza historia potoczy się w tak tragiczny sposób. Myślałam, że jak zwykle mąż zakończy pracę i szczęśliwie wróci do domu. Niestety, tym razem było zupełnie inaczej... 17 maja 2021 roku, podczas prac remontowych na swoim dachu spadł na betonową wylewkę, uszkadzając głowę. Trafił do szpitala, a od tego momentu, już nic nie wygląda tak, jak jeszcze przed chwilą. Aktualnie Bernard przebywa w zakładzie opiekuńczo-leczniczym w stanie śpiączki, a ja tak bardzo chciałabym odzyskać męża...

By móc walczyć o jego zdrowie i sprawność, o powrót do domu, potrzebujemy Waszego wsparcia. Już dziś wiemy, z jakimi wydatkami musi się zmierzyć nasza rodzina. Potrzebuję wsparcia finansowego na dalsze leczenie i rehabilitację, dlatego bardzo proszę o pomoc!

Marzena, żona