Pomóż nam uratować nóżkę Dąbrówki!

Nasza córka Dąbrówka przyszła na świat 12 maja 2024 roku. Po porodzie okazało się, że lewą stópkę ma całkiem wygiętą do środka. To tak zwana nóżka końsko-szpotawa. Nie było czasu do stracenia – od razu rozpoczęliśmy walkę o zdrowie naszego maleństwa!

Od 10. dnia życia Dąbrówka rozpoczęła proces gipsowania. Polega on na stopniowym prostowaniu nóżki. Gips jest zmieniany co tydzień. Córeczka przeszła również operację nacięcia Achillesa. Niestety, po wszystkich tych zabiegach nóżka wciąż była oporna na poprawę…

Lekarz zalecił pełną rekonstrukcję stopy naszego maleństwa. W obawie przed operacją próbowaliśmy jeszcze innych rozwiązań, jednak wygląd nóżki nas niepokoił. Stopa wciąż wyglądała na krzywą i krótszą. Baliśmy się o to, jak Dąbrówka w przyszłości będzie mogła chodzić!

Przypadek naszej córeczki jest bardzo nietypowy. Lekarze polecają wykonanie operacji ustawiającej stopę w pozycji prostej poprzez wstawienie drucików i zagipsowanie ich na 6 tygodni. Możliwe, że w przyszłości konieczne będzie też przeniesienie ścięgna z wewnętrznej części stopy na zewnętrzną, by Dąbrówka mogła odwodzić stopę na zewnątrz.

Postanowiliśmy jeszcze przejść ostatnią konsultację – pojechaliśmy do Wiednia, do specjalisty od nóżek końsko-szpotawych. Pan Doktor postanowił spróbować gipsowania jeszcze raz. Procedura jest skomplikowana, liczy się każdy szczegół w ustawieniu stopy. Jeśli te gipsy nie dadzą efektu, będziemy musieli zacząć planować operację.

Wyleczenie nóżki Dąbrówki to długi proces. Niektóre zabiegi można wykonać dopiero w późniejszym etapie rozwoju, ale idziemy powoli i skutecznie do przodu. Potrzebna jest jednak Wasza pomoc! Leczenie w klinice w Wiedniu, rehabilitacja i sprzęt ortopedyczny to duży koszt, dlatego Wasze wsparcie będzie nieocenione!

Rodzice Dąbrówki

💚 Facebook – Dąbrówka walczy o zdrową nóżkę! (opens a new tab)