Wypadek prawie zabrał mojego brata… Dla Damiana zrobię wszystko!

Intensywna rehabilitacja z wykorzystaniem robotów rehabilitacyjnych
Ends on: 28 May 2023
Fundraiser description
Pracowity, zaradny, niosący pomoc innym i zawsze uśmiechnięty. Taki właśnie jest nasz Damian. Całym sercem kocham mojego brata i nie chcę go stracić. Nie chcę, by jedna pechowa sekunda zniszczyła jego przyszłość. Nasze życie wywróciło się już do góry nogami. Czas zatrzymać zły los i walczyć dalej!
Damian w lipcowy, słoneczny dzień uległ poważnemu wypadkowi. Odniósł wiele bardzo poważnych obrażeń. Na pewno nikt nie sądził, że aż tak poważnych w skutkach. W wyniku złamania kręgosłupa został sparaliżowany - stracił czucie w nogach i ma niedowład rąk. Prócz tego liczne złamania nogi czy żeber dają o sobie znać do dziś.
W jednym momencie pasja do motocykli i motoryzacji stała się rodzinną tragedią, która ciążyć będzie nad nami już na zawsze.
Mój starszy brat przeszedł wiele operacji. Przez długi czas przebywał w szpitalu, początkowo w śpiączce na intensywnej terapii, później na oddziale rehabilitacyjnym. Okres pandemii, w którym przyszło nam żyć, nie wpłynął dobrze na Damiana. Ograniczone widzenia z rodziną i tęsknota, okrojony personel medyczny, przerywana rehabilitacja… Na szczęście to silny mężczyzna i jest z nami cały czas, walcząc o swoją sprawność.
Życie jest bardzo kruche i przewrotne. Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze. Z aktywnego, uwielbiającego sport i podróże 30-latka, Damian stał się osobą, która w całości jest zależna od innych. W tym momencie podjęłam się opieki nad bratem. Prócz mnie, nie ma nikogo, kto może mu pomóc w codziennych czynnościach czy rehabilitacji.
By nabierać sił i starać się być samodzielnym, potrzebuje kosztownej rehabilitacji. To jedyna droga do sprawności. Damian każdego dnia walczy o swoją niezależność, a my chcemy mu w tym pomóc, na tyle, na ile jesteśmy w stanie. Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie finansowe. Razem może się udać!
Z góry dziękujemy za okazane serce.
Siostra Kinga