

Dusia w ciągu trzech miesięcy urosła tyle, ile dzieci w rok! Potrzebna pilna operacja!
Fundraiser goal: Operacja ortopedyczna w Wiedniu, dojazdy, rehabilitacja, koszt tłumacza
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
2 Regular Donors
Join- Anonymoushas been supporting for 2 months old
- Anonymoushas been supporting for 1 month old
Fundraiser goal: Operacja ortopedyczna w Wiedniu, dojazdy, rehabilitacja, koszt tłumacza
Fundraiser description
Zamiast laurek i kartek czytamy powiększającą się dokumentację medyczną naszej córeczki. Tak nie powinno być.
Nasza Daria urodziła się z wrodzoną stopą końsko-szpotawą obustronną. W wieku dwóch lat doszły nam jeszcze opóźnienia w rozwoju, napady wyłączeniowe, podejrzenia udaru, zdiagnozowana wada mózgu – Zespół Arnolda Chiari – oraz refluks żołądkowo-przełykowy. A to i tak nie wszystko… W wieku 3,5 roku córeczka przeszła operację odbarczenia z laminektomią kręgów szyjnych. Dzięki temu zaczęła powoli nadrabiać opóźnienie motoryczne i intelektualne.

Codzienna rehabilitacja, terapie i leki spowodowały, że Daria zaczęła także rozwijać się społecznie i zaakceptowała przedszkole! Ale mimo to każdego dnia walczymy z przykurczami Achillesów, bólem głowy i stóp, silnym refluksem oraz postępującą hipotonią mięśniową.
Niestety pojawił się kolejny problem. Dusia miała zahamowany wzrost. Dostała skierowanie na podanie hormonu wzrostu. Jednak między dniem kwalifikacji a przyjęciem hormonu okazało się, że między ostatnią kontrolą u lekarza a przyjęciem do szpitala, w ciągu trzech miesięcy urosła tyle, co inne dzieci w rok! Za wzrostem nie nadążyły ścięgna i doszło do znacznego skrócenia ścięgien Achillesa i ponownego ułożenia kości piętowych w ustawieniu końskim.

Zapadła zatem decyzja o pilnej operacji ortopedycznej, ale musi być ona przeprowadzona po wcześniej zaplanowanej operacji gastrologicznej i po otrzymaniu zgody od anestezjologów, że kolejna narkoza będzie bezpieczna.
Poza tym przymusowe leżenie po każdej operacji może spowodować znaczne osłabienie mięśni tułowia i cofniecie już wypracowanych umiejętności, dlatego, by do tego nie dopuścić, konieczna będzie dodatkowa rehabilitacja, sprzęt wspomagający i turnusy rehabilitacyjne.

Operacja będzie w Wiedniu. Jej szacunkowy koszt to między 40 000 a 70 000 złotych! Do tego musimy liczyć dojazdy, usługi tłumacza i dodatkową rehabilitację ortopedyczną. Dlatego właśnie postanowiliśmy poprosić o pomoc, bo sami takich środków nie zbierzemy.
Każde wsparcie, nawet najmniejsze, będzie dla nas nieocenione. Dzięki Wam nasza Dusia, po tym wszystkim, co przeszła, będzie o krok bliżej do samodzielności i większej sprawności.
Rodzice
