Fundraiser finished
Dawid Budzyński - main photo

Potrzebujemy auta. Bez niego Dawid nie dostanie się do lekarza! Pomocy!

Fundraiser goal: Samochód z rampą do przewozu osoby niepełnosprawnej

Dawid Budzyński, 16 years old
Września, wielkopolskie
Urazowy krwotok podtwardówkowy, Mózgowe Porażenie Dziecięce
Starts on: 29 October 2019
Ends on: 29 January 2020
PLN 42,288(100.64%)
Donated by 493 people

Fundraiser goal: Samochód z rampą do przewozu osoby niepełnosprawnej

Dawid Budzyński, 16 years old
Września, wielkopolskie
Urazowy krwotok podtwardówkowy, Mózgowe Porażenie Dziecięce
Starts on: 29 October 2019
Ends on: 29 January 2020

Fundraiser description

Wychowywanie dziecka niepełnosprawnego to ciągły bieg z przeszkodami. Każdy dzień jest wyzwaniem, a każda czynność wymaga dodatkowego czasu i ogromnego wysiłku. Im dziecko jest starsze, tym jest trudniej. Czasami nie wiem, w co ręce włożyć, a wieczorami zasypiam na stojąco ze zmęczenia. Nie mam jednak odwrotu. Dawid mnie potrzebuje, a ja, żeby móc go rehabilitować, potrzebuję odpowiednio przystosowanego samochodu... 

Dawid Budzyński

Dziesięć lat temu matczyna intuicja nie pozwoliła mi spać spokojnie, kiedy po urodzeniu Dawidka wróciłam z nim do domu. Martwiłam się od samego początku, bo synek ciągle płakał, jakby coś go bolało. To nie był zwyczajny dziecięcy płacz. Przez pierwsze miesiące nie dało się go praktycznie uspokoić. Płacz mieszał się na przemian z krzykiem. W najczarniejszych snach nie wyobrażałam sobie tak macierzyństwa...

Nie mogłam patrzeć, jak moje dziecko cierpi. Przez pierwszych kilka miesięcy odbijałam się od drzwi wielu gabinetów lekarskich. Nikt nie potrafił powiedzieć, co jest mojemu synkowi. W końcu przed pierwszymi urodzinami Dawida, po badaniu tomografem okazało się, że synek ma urazowy krwotok podtwardówkowy i krwiaki w mózgu. Lekarze potwierdzili też Mózgowe Porażenie Dziecięce. Zapadł dożywotni wyrok - moje dziecko nigdy nie będzie sprawne, tak jak jego rówieśnicy...

Dawid Budzyński

Dawid nie chodzi i nie mówi. Wychowuję go sama. Syn jest pod opieką wielu specjalistów i potrzebuje ciągłej rehabilitacji. Niestety nie mam auta, a leczę syna w oddalonym o 50 km od naszego domu Poznaniu. Duże miasto daje większe możliwości, szczególnie w tak trudnym przypadku jak nasz. To jednak oznacza długą drogę i bardzo problematyczne dojazdy.

Przejazd pociągiem czy autobusem z takim dzieckiem jak Dawid jest ciężka. To nie jest moje “widzimisię”, tylko realna potrzeba. Z odpowiednim autem byłoby nam nieporównywalnie łatwiej. Bylibyśmy mniej zależni od rozkładów jazdy, opóźnień czy braku miejsca w przedziale. Niestety, problemem są pieniądze…

Nie stać mnie na zakup auta przystosowanego do przewozu osób niepełnosprawnych. Bez wsparcia będę musiała zrezygnować z leczenia i rehabilitacji Dawida. Sama nie dam rady, dlatego proszę o pomoc. Potrzebuję Was, Dawid Was potrzebuje...

Julita, mama

Donations

Sort by
  • Mariusz Wysocki
    Mariusz Wysocki
    Share
    PLN 50
  • Kasia
    Kasia
    Share
    PLN 100
  • Aga
    Aga
    Share
    PLN 50
  • Maciej Służała
    Maciej Służała
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 10
  • Paulina Bagińska
    Paulina Bagińska
    Share
    PLN 5

This fundraiser is finished. See other Beneficiaries who are waiting for your support.

DonateDonate