Walczymy o Ciebie synku
The money box was created on the initiative of the Organizer who is responsible for its content.
To mój synek, czteroletni Jaś....
Jaś ma RAKA. Neuroblastoma w IV stopniu złośliwości.

Obecnie jesteśmy po drugim cyklu chemioimmunoterapii, a Jaś jest już bardzo wyczerpany chorobą. Znów nie ma włosków, znów jest cały pokłuty, posiniaczony...
Nie przyzwyczaję się nigdy do widoku mojego dziecka, który podczas wlewu ma problemy z oddychaniem. Patrzę w monitor na jego funkcje życiowe pełna strachu, bojąc się spadków saturacji i modląc o to, żeby przeżył...
Mój synek wie, że jest chory. Nie wie jednak jak bardzo. Nie wie też, że nie mam pieniędzy żeby go uratować….Żeby kupić ŻYCIE dla własnego dziecka.
W Polsce nie dawano mu już żadnych szans.
Ostatnią nadzieją jest szpital w Barcelonie. W szpitalu w którym tak wiele dzieci wygrało z neuroblastomą. Koszty leczenia są jednak przeogromne, po za moimi możliwościami. Dlatego błagam o pomoc w ratowaniu Jasia
On ma tylko 4 latka i może żyć.
Za każdą pomoc z całego serca dziękujemy
Milena mama Jasia
All funds accumulated in the money box are transferred
directly to the Beneficiary's account:
Pledge 1.5% of tax
Pledge 1.5% of tax
To mój synek, czteroletni Jaś....
Jaś ma RAKA. Neuroblastoma w IV stopniu złośliwości.

Obecnie jesteśmy po drugim cyklu chemioimmunoterapii, a Jaś jest już bardzo wyczerpany chorobą. Znów nie ma włosków, znów jest cały pokłuty, posiniaczony...
Nie przyzwyczaję się nigdy do widoku mojego dziecka, który podczas wlewu ma problemy z oddychaniem. Patrzę w monitor na jego funkcje życiowe pełna strachu, bojąc się spadków saturacji i modląc o to, żeby przeżył...
Mój synek wie, że jest chory. Nie wie jednak jak bardzo. Nie wie też, że nie mam pieniędzy żeby go uratować….Żeby kupić ŻYCIE dla własnego dziecka.
W Polsce nie dawano mu już żadnych szans.
Ostatnią nadzieją jest szpital w Barcelonie. W szpitalu w którym tak wiele dzieci wygrało z neuroblastomą. Koszty leczenia są jednak przeogromne, po za moimi możliwościami. Dlatego błagam o pomoc w ratowaniu Jasia
On ma tylko 4 latka i może żyć.
Za każdą pomoc z całego serca dziękujemy
Milena mama Jasia