

Dobrosława Liberska, 7 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
By marzenia stały się rzeczywistością...
Dobrusia urodziła się o wiele za wcześnie, bo w 26. tygodniu ciąży. Ważyła zaledwie 700 gramów. Serce mamy zamarło... Jej malutka córeczka w pierwszych chwilach swojego życia była reanimowana. Kilka dni później przeszła również operację zamknięcia przewodu tętniczego Botalla. Oddychać pomagała jej specjalna aparatura. Opuszczenie szpitala nie było końcem trudnej drogi. Dziewczynka stale wymagała tlenoterapii, wciąż trwała też diagnostyka. Opasła już teczka historii chorób z każdym dniem rosła. Rodzice postanowili nie ustawać w walce o przyszłość Dobrusi nawet na moment. Ich córeczka już od pierwszych dni od opuszczenia szpitala jest rehabilitowana. Przynosi to ogromne efekty, jednak potrzeby wciąż rosną. Na szali leży przyszłość Dobrusi. Pomóżmy!
