
Ma 5 lat, od trzech walczy z nowotworem... Ostatnia szansa na życie Dominika!
Fundraiser goal: Leczenie onkologiczne w Texas Children's Hospital
Fundraiser goal: Leczenie onkologiczne w Texas Children's Hospital
Fundraiser description
PILNE! Wszystkie formy leczenia zawiodły! Dominik musi otrzymać pomoc natychmiast!
______
W tej walce liczy się każdy dzień… Z przerażeniem patrzymy na kalendarz, bo każdy z nich zmniejsza szanse w walce z bezlitosnym przeciwnikiem! Ratunku!
Dominik najczęściej powtarza, że on nie ma zamiaru umierać, że nigdzie się jeszcze nie wybiera. Wyobraź sobie, że słyszysz takie słowa od swojego 6-letniego dziecka… Czasem do oczu napływają łzy, ale wtedy najczęściej wstrzymuję oddech, by nie spłynęły po policzkach. Boję się, że ten potok rozpaczy trudno byłoby zatrzymać.
Nasza batalia z najgroźniejszym przeciwnikiem - hepatoblastomą, trwa już 4 lata. Najtrudniejsza droga, którą kroczymy już znacznie dłużej niż planowaliśmy… Nadzieja ustępuje miejsca przerażeniu, a strach właściwie stał się częścią naszej codzienności. Niestety, teraz jego poziom dramatycznie rośnie, bo ostatnie badania, nie wróżą nam szczęśliwego zakończenia.

Jeszcze pod koniec ubiegłego roku myśleliśmy, że szanse na pokonanie choroby rosną. Terapia nierefundowanym lekiem miała być ratunkiem dla naszego dziecka. Niestety ani my, ani lekarze nie byliśmy w stanie przewidzieć tego, że choroba znów nas zaskoczy. W marcu dotarła do nas kolejna tragiczna informacja - na płucach wykryto kolejne ogniska nowotworu! Znów została przeprowadzona operacja, znowu pojawiły się komplikacje… Kiedy myśleliśmy, że trafiliśmy do przedsionka piekła, lekarze przekazali nam informację, że jeśli w organizmie Dominika zostaną wykryte kolejne ogniska nowotworu, wykonanie operacji będzie zbyt dużym ryzykiem. To mogłoby być zagrożenie dla wykończonego chorobą organizmu.

Do takich wiadomości trudno podejść ze spokojem. Dominik nie był w stanie samodzielnie, był podłączony do respiratora, a do nas docierały kolejne informacje o tym, że na dalsze leczenie w Polsce nie mamy szans. Gorączkowe poszukiwania ratunku w cieniu rosnącego zagrożenia… Wreszcie informacja ze Stanów Zjednoczonych, że Dominik może zostać poddany terapii CART-T, która daje nadzieję na zatrzymanie rozwoju chorobym a nawet całkowite wyleczenie. Nadzieja na życie została wyceniona na ogromną kwotę.. by ratować synka musimy jak najszybciej zdobyć kilkaset tysięcy złotych. To brzmi potwornie, ale nie mamy wyboru. Musimy prosić o pomoc! Walczymy o życie, walczymy o wszystko! Bardzo potrzebujemy wsparcia, pomocy, nadziei…
Za nami 4 lata onkologicznego piekła. Przed nami wielka niewiadoma. Proszę, pomóż, byśmy mogli złapać Dominika za rękę i poprowadzić go- tym razem w stronę życia!