Nasze małe szczęście potrzebuje Waszej pomocy!

Dominika urodziła się 03.01.2018 roku z zespołem Di George’a i ze złożoną wadą serca Tetralogią Fallota. Krótko po urodzeniu miała już pierwszą operację. Pomimo tego, że była podłączona do respiratora, rozwijała się prawidłowo. Rok po urodzeniu, przeszła korektę serduszka. Niestety, nie obyło się bez skutków ubocznych…

W okresie pooperacyjnym pojawiła się niewydolność krążenia. Dzień 18.12.2019 roku pamiętać będziemy już zawsze… Doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Dominisia była reanimowana, lekarze dzielnie walczyli o naszą córeczkę. Niestety podczas reanimacji doszło do niedotlenienia i uszkodzenia mózgu! 

Dzięki intensywnej rehabilitacji Dominika zaczęła ruszać rączkami, jednak nadal sama nie siedzi, nie przewraca się, a jej nóżki są kompletnie bezwładne. Córeczka coraz częściej zaczyna się uśmiechać, mamy też z nią większy kontakt, co bardzo nas cieszy. Niepokojące symptomy, których przybywa wiążą się z częstymi wyjazdami do specjalistów. Mimo wszystkich trudności Dominika nie poddaje się i dzielnie znosi rehabilitację oraz pobyty w szpitalu. Nie jeden dorosły człowiek, nie znosiłby tego tak, jak nasza mała wojowniczka. 

Niestety dalsze leczenie, rehabilitacja, specjalistyczny sprzęt i konsultacje medyczne wymagają od nas olbrzymich środków, z którymi bardzo ciężko jest się nam mierzyć. Dlatego znów z całego serca prosimy o wsparcie! Za każdą okazana pomoc bardzo dziękujemy! 

 Rodzice Dominiki