Emilia Janusz - main photo

Nowotwór odebrał jej wzrok❗️Walcz z nami o Emilkę❗️

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Emilia Janusz, 8 years old
Szczecin, zachodniopomorskie
Guz mózgu, glejak II stopnia, pilomyxoid asprotycoma, nowotwór złośliwy
Starts on: 19 May 2025
Ends on: 21 February 2026
PLN 45,101(26.53%)
Still needed: PLN 124,899
DonateDonated by 605 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0237727
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0237727 Emilia
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Emilia a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Emilia Janusz, 8 years old
Szczecin, zachodniopomorskie
Guz mózgu, glejak II stopnia, pilomyxoid asprotycoma, nowotwór złośliwy
Starts on: 19 May 2025
Ends on: 21 February 2026

Fundraiser description

Moja dzielna córeczka od 2022 roku walczy z nowotworem mózgu. Ta nierówna walka doprowadziła u Emilki do utraty wzroku… Dopóki istnieje nadzieja, żeby go odzyskać – będziemy walczyć. Potrzebujemy jednak Waszej pomocy i bardzo o nią prosimy!

Nasza historia:

Z dnia na dzień moja 5-letnia córeczka zaczęła tracić równowagę, nie mogła się wysłowić, ustać na nogach. Od razu czułam, że dzieje się coś bardzo złego. Na SORze personel zapytał mnie, czy byliśmy z tym problemem u lekarza rodzinnego…

Siedziałam jak na szpilkach, czekając na wyniki. Po tomografie lekarz zdiagnozował udar mózgu i przypisał leki. Był to dla mnie szok. Według zaleceń podawałam córeczce leki. Po 1,5 tygodnia okazało się, że postawiona diagnoza jest błędna. To nie był udar. Moja córeczka ma guza mózgu!

Emilia Janusz

Glejak II stopnia — nowotwór złośliwy… Ten stan rzeczy nie mieścił mi się w głowie! Boże! Nasze ukochane dziecko śmiertelnie chore! Musiałam przygotować córeczkę na cierpienie, oddalenie od domu, miesiące życia w szpitalu. Tłumaczyłam Emilce, że ma robaka w główce, że jest on zły i musimy pojechać do szpitala, by pan lekarz go wyjął. Wtedy nie wiedziałam jeszcze jak długa i wyczerpująca będzie nasza walka…

Rozpoczęło się intensywne leczenie. 6 grudnia 2022 chirurg wyciął 50% guza. Resztę zostawił, gdyż w przeciwnym razie uszkodziłby mózg, a tym samym funkcje życiowe...

Pół doby po operacji Emilka poszła do świetlicy po prezent od świętego Mikołaja. Po 3. dniach wstała, wzięła kredki z pudełka i zaczęła rysować. Lekarze byli w szoku, że tak szybko wróciła do normalności! Wypuścili nas po 5 dniach! Miałyśmy być w szpitalu 12 tygodni.

Emilia Janusz

Guz nie chciał jednak odpuścić. Po kilku miesiącach dostaliśmy informacje, że pozostała część guza w główce córeczki zaczęła rosnąć i zajmować nerw wzrokowy... Doszedł zez rozbieżny, astygmatyzm... Emilka zaczęła tracić wzrok…

Po kilkudziesięciu miesiącach wyniszczającej chemioterapii, w styczniu 2025 podjęto decyzję o jej odstawieniu. Przerwanie tego leczenia i rozpoczęcie innego (inhibitorami BRAF) miało uchronić Emilkę przed utratą wzroku… Nie udało się…

W marcu dowiedzieliśmy się, że nasza biedna Emilka stała się osobą niewidomą. Wydarzyło się to niezwykle szybko, w styczniu jeszcze widziała...

Emilia Janusz

Okazało się, że w główce córeczki oprócz glejaka, pojawił się też nowotwór nerwów czaszkowych, który uszkodził wzrok. 13 maja Emilka przeszła operację, teraz dochodzi do siebie. A ja jestem przy niej, jednocześnie próbując znaleźć dla niej szansę na ratunek za granicą.

Jedno z ostatnich badań daje nam nadzieję, że Emilka może odzyskać wzrok, chociaż w jednym oczku. To dałoby jej szansę na samodzielne życie. Konsultujemy się z wieloma klinikami zza granicy, co wiąże się z ogromnymi kosztami. A to przecież dopiero początek, na operację będzie trzeba wydać fortunę.

Emilia Janusz

Działamy więc na dwóch frontach. Glejak dalej jest w głowie Emilki, obserwujemy go, na szczęście jego wielkość nie zmienia się. Kontynuujemy leczenie inhibitorami BRAF i szukamy możliwości uratowania wzroku Emilki.

Z całego serca prosimy Was o pomoc w tej dramatycznej sytuacji! Zrobię dla mojej córeczki wszystko, ale koszty są tak ogromne, że sami nigdy sobie z nimi nie poradzimy. Proszę więc o wsparcie, liczy się każda złotówka, każde udostępnienie. Z góry dziękuję!

Emilia Janusz

➡️ Licytuj i pomóż Emilce! 

Select a tag
Sort by