Odzyskać nadzieję i żyć - pomóż Emilii!

3-miesięczny turnus rehabilitacyjny w specjalistycznym ośrdoku
Ends on: 30 November 2020
Fundraiser result
Dzięki Waszej pomocy finansowej oraz modlitwie powrót do dawnej sprawności nadal jest możliwy. Daje to też nadzieję, że jeszcze wszystko będzie dobrze, że pewnego dnia Emilia założy "buty dawnego życia" i spłaci zaciągnięty dług wdzięczności wobec Was i Boga.
Za każdy płynący z serca gest serdecznie dziękujemy i walczymy dalej, bo przed nami jeszcze długa droga do przejścia.
Rodzice Emilii
Fundraiser description
Zawsze chciała nieść pomoc innym. Zawsze miała siłę i czas, żeby zatroszczyć się o bliskich. Chciała być pielęgniarką, taką z powołania. Teraz to ona potrzebuje pomocy...
8 czerwca tego roku świat Emilii i nasz się zawalił... Zdążyła tylko wysłać wiadomość. Później dostaliśmy telefon, którego dźwięk dzwoni mi dalej w uszach... Usłyszeliśmy, że zaintubowaną, nieprzytomną córkę przewieziono do szpitala. Że w jej głowie pękł tętniak. Doszło do masywnego krwotoku podpajęczynówkowego, obrzęku mózgu, udaru okolicy części prawej i niedowładu czterokończynowego.
Czterdzieści dni Emilka walczyła o życie na oddziale Intensywnej Terapii. Czterdzieści dni staliśmy pod oknem OIOMu rozpaczliwie się modląc...
Smutek, rozgoryczenie i niepokój spowodowała również trwająca pandemia, na której skutek szpitale zostały zamknięte dla odwiedzających i tym samym nie mogliśmy córki zobaczyć. Emilia wbrew początkowym diagnozom i rokowaniom przeżyła i podjęła walkę o powrót do zdrowia. Uszkodzenia w wyniku pęknięcia tętniaka spowodowały ogrom dysfunkcji w jej ciele, jest całkowicie zależna od osób trzecich.
Ogromnym wsparciem dla nas i dla naszej córki jest wiara w Boga i wstawiennictwo Św.Rity – patronki od spraw trudnych i beznadziejnych, którą Emilia wybrała sobie w sakramencie bierzmowania.
Dotychczasowe doświadczenia związane z cierpieniem nie zmieniły naszej córki, ujmuje serdecznością i uśmiechem opiekujących się nią lekarzy, pielęgniarki i fizjoterapeutów.
Obecnie wszystkie plany i marzenia zastąpił jeden cel - sprawność. Pomóżmy odzyskać Emilce dawną siebie i podarujmy jej samodzielność!
Ostanie miesiące pokazały, że warto było walczyć, nie możemy teraz się cofnąć i odebrać jej nadziei na lepsze jutro.
Rodzice Emilii