

Moja mama walczy ze skutkami potwornego nowotworu! POMÓŻ❗️
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, suplementacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, suplementacja
Fundraiser description
Pierwszą bitwę z nowotworem złośliwym wygraliśmy ponad 7 lat temu. Rokowania były optymistyczne – po pięciu latach mama usłyszała, że jest duża szansa na dalsze szczęśliwe życie, bez widma choroby. Niestety, w zeszłym roku nasz koszmar powrócił…
Mięsak pojawił się pierwszy raz w postaci niewielkiego guza na plecach. Mamę bardzo szybko zdiagnozowano, wycięto zmianę i po rekonwalescencji mogła wrócić do codziennych obowiązków. Mieliśmy ogromną nadzieję, że nowotwór nie powróci i pozwoli mamie żyć w spokoju. Mięsak nie dał jednak za wygraną…
W zeszłym roku mama wyczuła zgrubienie na plecach. Mimo szybkiego zgłoszenia się do lekarza, guz zdążył rozwinąć się na tyle, że potrzebna była bardzo rozległa operacja. Zmianę nowotworową wycięto razem z 4. żebrami, dużym odcinkiem mięśnia i częścią łopatki. Wznowa zamieniła życie mamy w koszmar!

Od czasu operacji mama boryka się z niedowładem ręki, jak również z zainfekowanymi ranami, które nie chcą się zagoić. Ponadto na plecach mamy ciągle powstają nowe zranienia. Niedawno pękła jedna z ran i z pleców wystawał kawałek żebra! Stan po operacji wymaga częstego zmieniania opatrunków, odkażania, wizyt u specjalistów. Serce mi pęka, gdy patrzę na cierpienie, jakiego doświadcza moja ukochana mama...
Każdego dnia towarzyszę mamie w walce z chorobą. Jako jej syn chcę być oparciem, którego tak bardzo potrzebuje. Niestety, ta okrutna i wyczerpująca choroba odebrała mojej mamie radość z życia, a przede wszystkim samodzielność. Mama została pozbawiona możliwości pracy, a walka z mięsakiem wymaga dużego nakładu środków finansowych.

Do niedawna dawaliśmy sobie radę sami, ale jest coraz ciężej. Mama potrzebuje opieki całodobowej, a jej zdrowie jest dla mnie najważniejsze! Dlatego dziś zwracam się do Was z prośbą o wsparcie finansowe dla mojej mamy Ewy. Nawet najmniejsza kwota może pomóc w jej walce.
Wspólnymi siłami możemy zapewnić jej lepszą opiekę medyczną, dostęp do niezbędnych leków i środków do codziennego życia. Każda dobra myśl i każda modlitwa przynoszą nam nadzieję i wsparcie. Proszę, pomóżcie mojej mamie odzyskać sprawność!
Syn Krystian