Ewa Piórkowska - main photo

Myśleliśmy, że limit tragedii jest już wyczerpany... Wtedy wydarzył się masakryczny wypadek❗️

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Ewa Piórkowska, 49 years old
Wyszków, mazowieckie
Zaburzenia korzeni nerwów rdzeniowych lędźwiowo-krzyżowych, stan po wypadku - liczne złamania kości i obrażenia wewnętrzne
Starts on: 5 May 2023
Ends on: 15 February 2026
PLN 21,873
DonateDonated by 159 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0274639
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0274639 Ewa
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Ewa a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Ewa Piórkowska, 49 years old
Wyszków, mazowieckie
Zaburzenia korzeni nerwów rdzeniowych lędźwiowo-krzyżowych, stan po wypadku - liczne złamania kości i obrażenia wewnętrzne
Starts on: 5 May 2023
Ends on: 15 February 2026

Fundraiser description

Mój mąż zginął w wypadku kilkanaście lat temu. Miałam wtedy dwie córki, młodsza miała roczek... W sierpniu 2022 roku sama uległam wypadkowi i ledwo uszłam z życiem! Od tego czasu codzienność już nigdy nie była taka sama... 

Na miejscu zdarzenia lekarze określili mój stan jako bardzo ciężki i przewieziono mnie helikopterem do szpitala wojskowego w Warszawie. Tam odbyła się 8-godzinna operacja ratująca mi życie. Po kilku dniach spędzonych na OIOM-ie przeszłam następne operacje.

Miałam złamane obydwie nogi w kilku miejscach, zmiażdżone kolano i stopę, złamany obojczyk, żebra, urazy kręgosłupa. Obrażenia wewnętrzne tj. odma płuc. Dodatkowo miałam operację jamy brzusznej i usunięto mi część jelit.

Ewa Piórkowska

Dziś mija 8 miesięcy od wypadku. Lekarze nie potrafią określić kiedy stanę na nogi. 5 miesięcy leżałam w domu w specjalistycznym łóżku medycznym, po tym czasie mogłam zacząć rehabilitację. 

Moja starsza córka wzięła ślub dwa miesiące przed wypadkiem. Dziś musiała zostawić wszystko i zaopiekować się mną. Chcę jak najszybciej poprawić swój stan i ją odciążyć! 

Rodzina wspomaga mnie finansowo w opłaceniu prywatnych wizyt rehabilitanta, ale nie chcę tak dłużej... Dzięki ćwiczeniom wstałam z łóżka i poruszam się przy chodziku. JEDNAK nadal potrzebuję codziennych rehabilitacji, leków oraz wypożyczania sprzętu medycznego. Niestety, to wszystko generuje kwoty, których nie mam!

Zwracam się o pomoc, by w przyszłości móc radzić sobie samodzielnie. Potrzebuje wsparcia teraz, by stanąć na nogi i wstać silniejsza!

Moja sytuacja rodzinna jest ciężka... Mąż zginął w wypadku samochodowym i zostałam sama z 2 córkami. Starsza usamodzielniła się, ale młodsza wymaga opieki z powodu niepełnosprawności.

Dziś jestem osobą niesamodzielną, zależną od bliskich, potrzebuję ich pomocy i wsparcia.

Proszę, pomóż mi się usamodzielnić! Podaj mi dłoń i pomóż mi wstać... 

Ewa

Select a tag
Sort by
  • Anonymous
    Anonymous
    Share
    PLN 2
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Anonymous
    Anonymous
    Share
    PLN X
  • Wiktoria
    Wiktoria
    Share
    PLN 1
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X

    Ślę dobrą energię

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X