

Fabian Pieńkowski, 3 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Niech Fabianek znów uśmiechnie się, zawoła: „mama”…
Fabianek zaczął delikatnie kaszleć – nic nie zapowiadało dramatu. Jednak we wtorek rano stan pogorszył się z minuty na minutę i synek zaczął się dusić. Po wykonaniu RTG lekarze natychmiast podjęli decyzję: transport karetką do intensywnej terapii w Poznaniu.
Tam nasz synek został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną i podłączony do respiratora. Stan był dramatyczny… Lekarze rozkładali ręce, bo nie było poprawy, było tylko gorzej.
Ale nasza walka się nie skończyła – ona dopiero się zaczęła… Fabianek jest dziś jak noworodek. Jego ciałko jest wiotkie, nie mówi, nie połyka, nie je samodzielnie. Po wypisie musi kontynuować rehabilitację w domu.
Miesięcznie to tysiące złotych, których nie mamy. Jesteśmy rodzicami piątki dzieci. Kochamy je wszystkie, ale dziś błagamy Was – pomóżcie Fabianowi wrócić do życia
Rodzice.
