Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

Życie w nieustannym strachu... Pomóż w walce z autyzmem!

Filip Muszyński

Życie w nieustannym strachu... Pomóż w walce z autyzmem!

Donate via text

to 75365
Text 0156141
6,15 zł (including VAT)
Donate via text now
Fundraiser goal:

Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer: Fundacja Siepomaga
Filip Muszyński, 9 years old
Ustka, pomorskie
Autyzm
Starts on: 08 November 2021
Ends on: 15 June 2023

Fundraiser description

Coraz częściej brakuje mi sił. Coraz częściej mam ochotę położyć się i płakać z bezsilności, ale nie mogę – bo Fifi mnie potrzebuje! Często zastanawiam się jak to możliwe, że na naszą rodzinę spadło tyle nieszczęść. Czy da się tego uniknąć? Czy można to wszystko naprawić? 

Jestem samotną matką. Mieszkam z moim tatą, który jest dla mnie ogromnym wsparciem. Codziennie dowozi mnie i Filipka do specjalistycznego przedszkola, w którym mój syn otrzymuje potrzebne wsparcie. Jednak wiem, że to ciągle za mało… Ze wszystkich sił próbuję pomóc mojemu synkowi. Szukamy coraz to nowych terapii, konsultacji. Codziennie podnosimy rękawicę w walce z autyzmem, ale on wciąż wyprzedza nas o krok. 

Odkąd Filip pojawił się na świecie, całe nasze życie kręci się wokół kolejnych ośrodków rehabilitacyjnych. Gdy synek miał 8 miesięcy, rodzina zwróciła mi uwagę, że z jego rozwojem coś jest nie tak. Patrzył w jedno miejsce, denerwował się na widok różnych przedmiotów. Wpadał w paniczne ataki płaczu. Potem było już tylko gorzej… Brak kontaktu wzrokowego, problemy z podnoszeniem się z łóżeczka. Zaczął samodzielnie chodzić dopiero w wieku 3 lat.

Filip nie mówi, nie sygnalizuje swoich podstawowych potrzeb. Jest pampersowany, mimo tego, że ma już 8 lat. Jego wsparcie to tak naprawdę całodobowa opieka. Nie wskazuje nawet palcem, gdy chce coś zjeść lub się pobawić. Nie potrafi samodzielnie się ubrać, zjeść posiłku… Reaguje tylko na proste polecenia. 

Dodatkowo rok temu przeżyliśmy ogromną rodzinną tragedię. Moja mama, najcudowniejsza – wspierająca kobieta, nie tylko w opiece nad synkiem, ale w całym moim życiu, zmarła w wyniku powikłań po koronawirusie. Bardzo mi jej brakuje, tęsknię i wspominam ją każdego dnia. Opieka nad moim synem pochłania każdą moją chwilę. Mam wrażenie, że nawet nie miałam czasu przeżyć żałoby…

Wiem, że sama nie zdołamy wygrać walki o przyszłość Filipa… Wiem także, że jemu jest trudniej. To on na swoich barkach dźwiga autyzm, a ja – strach i niepewność o niego. Jesteśmy zdani tylko na siebie.  Dlatego proszę – pomóż nam! Twoja złotówka jest dla nas bardzo cenna!

Magdalena, mama

Donate via text

to 75365
Text 0156141
6,15 zł (including VAT)
Donate via text now

Help me promote this fundraiser

Baner na stronę

Follow important fundraisers