Franek i Paweł Jaszczak - main photo

Wybuch w garażu❗️6-letni Franek i jego tata są ciężko ranni❗️Potrzebna natychmiastowa pomoc!

Fundraiser goal: Leczenie rozległych poparzeń, rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Franek i Paweł Jaszczak, 39 years old, 6 years old
Kazimierz Biskupi, wielkopolskie
Franek: oparzenia ciała obejmujące 35% - oparzenia 2 i 3 stopnia obu kończyn dolnych i górnych oraz twarzy, Paweł: oparzenia termiczne 2 i 3 stopnia obejmujące 60% TBSA, oparzenie dróg oddechowych
Starts on: 10 September 2025
Ends on: 10 December 2025
PLN 296,121(46.39%)
3 days leftStill needed: PLN 342,179
DonateDonated by 5527 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0839290
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0839290 Franek i Paweł

Fundraiser goal: Leczenie rozległych poparzeń, rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Franek i Paweł Jaszczak, 39 years old, 6 years old
Kazimierz Biskupi, wielkopolskie
Franek: oparzenia ciała obejmujące 35% - oparzenia 2 i 3 stopnia obu kończyn dolnych i górnych oraz twarzy, Paweł: oparzenia termiczne 2 i 3 stopnia obejmujące 60% TBSA, oparzenie dróg oddechowych
Starts on: 10 September 2025
Ends on: 10 December 2025

Fundraiser description

To był 6 września, sobota. Popołudnie. Zwykły dzień, jak wiele innych. Nic nie zapowiadało tragedii, która miała nastąpić... To miały być też zwykłe sobotnie porządki… Kazimierz Biskupi, wieś w województwie wielkopolskim, stała się świadkiem dramatycznych wydarzeń, które doprowadziły do tego, że dwie osoby - w tym dziecko - w ciężkim stanie walczą o życie...

Tego dnia Paweł i jego syn, 6-letni Franek, porządkowali wspólnie garaż. Sąsiedzi usłyszeli tylko przeraźliwy huk, a potem rozdzierający krzyk, pełen bólu... Podczas prac doszło do dramatycznego wypadku – nastąpił wybuch pianki montażowej, który w jednej chwili na zawsze odmienił życie tej rodziny.

Paweł uległ oparzeniom  II i III stopnia, obejmującym ponad 65% powierzchni ciała. Jego stan jest krytyczny – przebywa w śpiączce farmakologicznej i znajduje się pod stałą opieką lekarzy na oddziale intensywnej terapii.

Franciszek Jaszczak

Mały Franek, mimo swojego młodego wieku, również uległ zagrażającym życiu oparzeniom – poparzeniu II i III stopnia uległo aż 40% jego ciała, w tym rączki, nóżki i twarz. Prawdopodobnie by nie przeżył, gdyby nie to, że jego tata wziął większość wybuchu na siebie...

Na miejsce wypadku ruszyli strażacy, ratownicy i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który udzielił poszkodowanym natychmiastowej pomocy medycznej. Liczył się czas... Ból podczas oparzeń jest nie do zniesienia. Każda minuta była walką o życie...

Ojciec i syn zostali rozdzieleni – trafili do dwóch różnych szpitali, oddalonych o ponad 100 km od ich domu i od siebie nawzajem. To dodatkowy, ogromny ciężar dla rodziny – emocjonalny, organizacyjny i finansowy.

Franciszek Jaszczak

Ewelina, żona Pawła i mama Franka, kursuje między dwoma szpitalami, jednocześnie przeżywając najgorszą tragedię swojego życia. Dotychczas była osobą czynną zawodowo, z racji zaistniałej sytuacji nie może pracować, przy poszkodowanym synku w szpitalu trzeba być cały czas... Kiedy Franio zostaje pod opieką babci czy innych członków rodziny, jedzie do Poznania, by zobaczyć męża chociaż na godzinę i znów wraca do syna... To bardzo trudny czas dla wszystkich.

Potrzebna jest natychmiastowa pomoc! Przed Pawłem i Frankiem długa i niezwykle kosztowna droga leczenia: przeszczepy skóry, intensywna rehabilitacja, leczenie ran, opieka specjalistyczna, a także pomoc psychologiczna dla całej rodziny, by móc przejść przez traumę, której doświadczyli... Koszty powrotu do zdrowia, do jakiegokolwiek funkcjonowania, będą ogromne, stąd prośba do Was.

Obecnie Franek jest po przeszczepie skóry, w śpiączce farmakologicznej. W śpiączce utrzymywany jest też cały czas Paweł.

Prosimy, pomóżcie nam ratować Pawła i Franka i odwrócić skutki tej strasznej tragedii, która nie powinna spotkać żadnej rodziny! Każda wpłata, każde udostępnienie ma ogromne znaczenie. Pomóżmy im wrócić do życia – razem. 

Franciszek Jaszczak

Wybuch w garażu. Ranne 6-letnie dziecko i ojciec

Wybuch w garażu w Kazimierzu Biskupim. Ranne dziecko i mężczyzna

Ludzie usłyszeli straszny huk. Dramat w blaszanym garażu pod Koninem. W środku ojciec z 6-latkiem

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X

    ❤️❤️❤️

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 10
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 200
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100