Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

Nie możemy pozwolić, by synek umarł na naszych oczach... Ratujemy Frania❗️

Franciszek Brzeczka
Fundraiser finished

Nie możemy pozwolić, by synek umarł na naszych oczach... Ratujemy Frania❗️

Fundraiser goal:

Operacja serca w klinice kardiologicznej w Linz

Franciszek Brzeczka, 3 years old
Szczecinek, zachodniopomorskie
Tetralogia Fallota, przegroda wewnątrzdwunastnicza, trzustka obrączkowata, niedokonany zwrot jelit
Starts on: 15 March 2021
Ends on: 30 June 2021

Fundraiser description

Wada serca Frania dyskwalifikuje go z operacji w Polsce! Dziś jedynym ratunkiem jest operacja Linz - jej koszt to ok. 500 000 złotych! Musimy się spieszyć, bo jeśli dojdzie do nadciśnienia płucnego, i ta szansa przepadnie! Walczymy z czasem o życie naszego synka i prosimy o pomoc, bo bez Was nie damy rady… Nie możemy czekać i patrzeć, jak Franio gaśnie na naszych oczach, jak odchodzi, gdy my jesteśmy bezradni… Nie możemy się poddać, musimy zrobić wszystko, by ratować synka!

Franek urodził się 18 marca 2020 roku. Już w 36 tygodniu ciąży dowiedzieliśmy się o tym, że nasz synek ma wadę serca – jednak lekarze zapewniali, że jest to wada, którą w naszym kraju operuje się z powodzeniem, z którą można normalnie żyć. Po narodzinach Frania rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna…

Franciszek Brzeczka

Nasz synek musiał walczyć już o pierwszy oddech. Oprócz wady serca w postaci Tetralogii Fallota zdiagnozowano również niedrożność przewodu pokarmowego, trzustkę obrączkowatą, która uciskając dwunastnicę, spowodowała niedrożność oraz niedokonany zwrot jelit. 

W 6. dobie życia Franek musiał zmierzyć się z pierwszą operacją – udrożnieniem przewodu pokarmowego. Operacja się udała, a synek kolejne 6 tygodni spędził na Oddziale Intensywnej Terapii. Potem trafiliśmy na oddział kardiologii. Cały czas borykaliśmy się z zakażeniami infekcyjnymi, które uniemożliwiały dalsze leczenie...

Potem stan Frania drastycznie się pogorszył! Potrzebna była pilna interwencja kardiochirurgiczna. Serduszko Frania nie dawało rady... Saturacje spadały do 20%! Pomimo zakażeń infekcyjnych i zabiegu obarczonego dużym ryzykiem, Franio miał pierwszy zabieg cewnikowania serca – podczas zabiegu wstawiono stent do pnia tętnicy płucnej. Okazało się, że u naszego dziecka nie ma szans na wykonanie operacji – tzw. korekty całkowitej wady serca z uwagi na bardzo wąskie łożyska płucne! Byliśmy w szoku, przecież wcześniej słyszeliśmy, że wszystko będzie dobrze... 

Franciszek Brzeczka

Po przyjeździe na Oddział Kardiologii spadł na nas kolejny ciężar. Zdiagnozowano u Frania chorobę genetyczną - Zespół Williamsa – Beurena. Jest to choroba ogólnoustrojowa dotycząca przede wszystkim układu krążenia, nerek, wzroku, uzębienia, słuchu oraz zaburzeń metabolicznych. Charakteryzuje się też różnie nasilonymi problemami w rozwoju…

Do domu mogliśmy pojechać dopiero po 4 miesiącach w szpitalu. Franio mógł zobaczyć pokój, który dla niego przygotowaliśmy, swoje łóżeczko, zabawki… To był jednak dopiero początek walki. Sytuacja epidemiologiczna w kraju nie ułatwiała nam przetrwania tego bardzo trudnego okresu. Niestety nasz pobyt w domu nie trwał zbyt długo, często wracaliśmy na oddziały szpitalne z różnymi problemami – Franio przeszedł m.in. przez infekcyjne zapalenie wsierdzia, sepsę, zapalenie stawu biodrowego i operację obustronnej przepukliny pachwinowej. Synek ma wysoki poziom wapnia we krwi. Aby ratować nerki, zmuszeni jesteśmy stosować odpowiednią dietę – musimy unikać produktów zawierających wapń oraz Wit. D3. To ogromne wyzwanie.

Franciszek Brzeczka

Coraz częściej dowiadujemy się o nowych problemach związanych z zespołem Williamsa, o większych potrzebach medycznych i rehabilitacyjnych. Franek jest pod opieką wielu poradni specjalistycznych. Jego rozwój psychoruchowy jest opóźniony, cierpi na obniżone napięcie mięśniowe oraz zmaga się z lewostronnym kręczem szyjnym. Potrzebna jest systematyczna i bardzo kosztowna rehabilitacja. Łączne koszty leczenia, rehabilitacji, dojazdów i leków dla Franka pochłonęły już wszystkie nasze dotychczasowe oszczędności…

Dziś największym problemem spędzającym nam sen z powiek jest niezoperowana wada serca, które jest jak tykająca bomba… W listopadzie zeszłego roku byliśmy na rutynowej kontroli. Wykonane badanie potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia lekarzy. Poinformowano nas, że nasz synek w naszym kraju niestety nie otrzyma pomocy! Skonsultowaliśmy się z innymi ośrodkami kardiochirurgii w Polsce, gdzie również odmówiono nam wykonania operacji...

Franciszek Brzeczka

Nasz świat się zawalił – nasz syn może umrzeć, a my nie możemy z tym nic zrobić! Po chwili załamania postanowiliśmy jednak skonsultować sytuację naszego synka w ośrodkach kardiochirurgicznych za granicą – w Niemczech, w Szwajcarii, we Włoszech oraz w Austrii. Okazało się, że jest szansa dla naszego syna. Profesor Mair z austriackiej kliniki w Linz widzi szansę na pomoc naszemu dziecku. Jest to nasza jedyna nadzieja. Nie możemy po prostu bezradnie patrzeć, jak nasze dziecko umiera! 

Nasz synek rośnie, a jego tętnice​ płucne nie! Bez operacji serca Franio z dnia na dzień będzie od nas odchodził, a my nie będziemy mogli nic zrobić... Wiemy, że koszty takiej operacji i kosztów okołooperacyjnych związanych z pobytem za granicą, transportem znacznie przewyższą nasze możliwości - w przybliżeniu wyniosą około pół miliona złotych. Wysłaliśmy wyniki badań synka i czekamy na kosztorys. Bez Was nigdy nam się nie uda… Dla Frania rozpoczęło się już odliczanie…

Franciszek Brzeczka

➡️ Licytacje dla Frania

Help me promote this fundraiser

Baner na stronę

Follow important fundraisers