Gabriela Grieger - main photo

Ból zabiera mi siły, czas, radość i nadzieję... Proszę, uwolnij mnie od cierpienia!

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Gabriela Grieger, 41 years old
Gliwice, śląskie
Endometrioza, ostre zapalenie otrzewnej miednicy, gruczolistość macicy, zmiany włóknisto-bliznowate w płucach
Starts on: 23 May 2023
Ends on: 4 March 2026
PLN 3,190
DonateDonated by 7 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0132928
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0132928 Gabriela
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Gabriela a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Gabriela Grieger, 41 years old
Gliwice, śląskie
Endometrioza, ostre zapalenie otrzewnej miednicy, gruczolistość macicy, zmiany włóknisto-bliznowate w płucach
Starts on: 23 May 2023
Ends on: 4 March 2026

Fundraiser description

Dziękuję za pomoc podczas poprzedniej zbiórki. Niestety choroba nie odpuszcza, a ja nadal potrzebuję środków na tak prozaiczne rzeczy jak leki czy wizyty lekarskie... 

Sama nie dam rady, pomożesz mi? 

Moja historia:

Moja choroba zabiera mi jakąkolwiek przyjemność życia. Wieczny ból zabiera chęci do czegokolwiek...

Endometrioza nie pozwala mi wstać z łóżka, nie pozwala mi myśleć o czymkolwiek innym, nie pozwala mi normalnie funkcjonować — ból, który zawładnął moim życiem.

Endometrioza rozwinęła się w bliźnie po cesarskim cięciu. Etap życia, który miał być naznaczony miłością i szczęściem, przerodził się w obóz przetrwania!

Przeszłam już operację usunięcia ognisk endometrialnych, jednak koszmar powrócił. Moje wyniszczone zmaganiami z chorobą ciało nie daje już rady, a ja tak bardzo chciałabym żyć...

Czas odliczam zużytymi opakowaniami po lekach przeciwbólowych, nie wiem, ile jeszcze wytrzymam. Bardzo się boję. Metody leczenie się wyczerpują, ale ja nie mogę czekać z założonymi rękami, muszę walczyć o swoją przyszłość i w tej walce potrzebuję Twojej pomocy!

Chciałabym być sprawna i uśmiechnięta, zdrowa i pogodna dla moich dzieci. Tymczasem sen z powiek ściąga mi brak środków na leki przeciwbólowe, nie wspominając o leczeniu, wizytach i rehabilitacji... 

Może zechcesz mi pomóc, będę wdzięczna za każdy gest, nawet ten najmniejszy. 

Gabriela

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 10
  • Bartosz
    Bartosz
    Share
    PLN X

    Szybkiego powrotu do zdrowia!

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50