

Trwa walka o sprawność Gracjana❗️Pomóż 🚨
Fundraiser goal: Wózek inwalidzki, leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Wózek inwalidzki, leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Kochani! Serdecznie dziękujemy za wsparcie, które okazaliście nam w pierwszym etapie zbiórki! Dzięki Wam mogliśmy zapewnić tacie leczenie i rehabilitację, których bardzo potrzebuje. Niestety pojawiła się kolejna, bardzo pilna potrzeba. Zostańcie z nami!
Przeczytajcie:
Świat taty legł w gruzach w ułamku chwili. Zaczęło się bardzo niewinnie, od niemijającego bólu w palcu i barku. Nikt nie spodziewał się, że to początek nierównej walki o życie i sprawność.

Pewnego dnia tata przewrócił się i uderzył w bark i palec. Dni mijały, ból się utrzymywał, a w małym palcu tata miał niedowład. Udał się do ortopedy, ale badania nie wykazywały nic niepokojącego. Mama w obawie o zdrowie taty poruszyła niebo i ziemię, by załatwić mu specjalistyczne badania. Po wizycie u neurologa padła ostateczna diagnoza – SLA – stwardnienie zanikowe boczne. Choroba postępuje bardzo szybko, atakuje nerwy i mięśnie.
Przerażeni rozpoczęliśmy walkę z wrogiem, który stopniowo odbiera nam tatę i męża. Jego stan z każdym dniem się pogarszał, krztusił się, dusił przy przełykaniu i miał problemy z podnoszeniem głowy. Wszystkie mięśnie odmawiały posłuszeństwa. Konieczne było założenie tracheotomii. Od tego czasu tata tylko leżał. Nie poruszał już żadną kończyną, nie mówił. Komunikował się z nami poprzez tablicę z alfabetem. Był podłączony do respiratora i aparatu tlenowego, które miały wyrównać poziom jego saturacji.

Skutków choroby nie zdołamy cofnąć, nie uda nam się też jej zatrzymać. Możemy jedynie spowolnić jej postęp i sprawić, że codzienność taty będzie choć trochę prostsza. Chcemy zakupić mu wózek inwalidzki i kontynuować rehabilitację, która jako jedyna daje nadzieję, by pomimo swoich trudności tata mógł jeszcze w jakimś stopniu doświadczać i korzystać z życia.
Niestety tata cierpi również na cukrzycę insulinozależną i nadciśnienie tętnicze.
Dzięki Waszej pomocy udaje nam się zapewnić tacie zajęcia z rehabilitantem. Jesteśmy pełni nadziei, że zostaniecie z nami i pomożecie dalej walczyć o jego codzienność.
Niestety zakup wózka i kontynuowanie zajęć generują kolejne, ogromne koszty! Już raz otworzyliście serca dla mojego taty, wierzę, że zrobicie to ponownie. Naprawdę bardzo Was potrzebujemy! Wasza pomoc jest dla nas ratunkiem!
Syn Gracjana