Gracjan Woroszczak - main photo

Nie mam planów na przyszłość, bo możliwe, że nigdy jej nie doświadczę. Proszę, podaruj mi chwilę życia!

Fundraiser goal: Leki, leczenie, rehabilitacja

Gracjan Woroszczak, 30 years old
Dydnia, podkarpackie
Starts on: 19 August 2025
Ends on: 20 February 2026
PLN 2,416(22.71%)
Still needed: PLN 8,223
DonateDonated by 75 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0313858
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0313858 Gracjan
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Gracjan a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leki, leczenie, rehabilitacja

Gracjan Woroszczak, 30 years old
Dydnia, podkarpackie
Starts on: 19 August 2025
Ends on: 20 February 2026

Fundraiser description

Żyję z wyrokiem śmierci. Moim towarzyszem od lat jest nieuleczalna choroba. Na pierwszy rzut oka nie wyglądam na chorego. To podstępny przeciwnik, który atakuje od wewnątrz. Dusi, kradnie oddech i ze wszystkich sił chce ukraść mi życie. 

9 lat – tyle moi rodzice żyli, nie wiedząc, co mi dolega. Ciągłe choroby, infekcje, pobyty w szpitalach… W końcu trafiłem do szpitala. Diagnoza była druzgocąca – mukowiscydoza. Skończyło się normalne życie. Zabawa, szkoła, czas wolny… Dni wypełniały inhalacje, drenaż, lekarstwa, a zamiast wyjazdów wakacyjnych, miałem pobyty w szpitalach.

Większość chorych na mukowiscydozę nie dożywa trzydziestki. Ja jednak każdego dnia walczę. Mukowiscydoza atakuje cały organizm: układ oddechowy, pokarmowy, niszczy płuca, oskrzela, trzustkę. Wypełnia je gęstym i lepkim śluzem... Trudno mi jeść i oddychać, bardzo szybko się męczę, często choruję. 

Gracjan Woroszczak

Wstaję wcześnie rano, robię inhalację, potem drenaż, aby pozbyć się śluzu, który zalewa mi płuca. I tak kilka razy dziennie… Tak jest, jeśli nie jestem akurat w szpitalu. Niestety bywam w nim często. Zapalenia płuc i oskrzeli to moja codzienność.

Choroba każdego dnia wyniszcza mój organizm. Czasem brakuje mi sił, by mierzyć się ze śmiertelnym przeciwnikiem. Do moich zmartwień doszło ostatnio także nadciśnienie. Trudy codzienności przytłaczają mnie, uginam się pod ciężarem wyzwań, które każdego dnia stawia przede mną choroba. 

Nie mam planów na przyszłość, bo możliwe, że jej nigdy nie doświadczę. Dlatego marzę tylko o jednym – by żyć jak najdłużej. Do tego potrzebuję kosztownego leczenia, specjalistycznych sprzętów i… Waszej pomocy. 

Drodzy Darczyńcy, pomogliście mi już wiele razy, bardzo dużo Wam zawdzięczam. Wierzę, że i tym razem wesprzecie mnie w tej nierównej walce. Proszę, podarujcie mi jeszcze trochę życia!

Gracjan

Select a tag
Sort by
  • BP Babica
    BP Babica
    Share
    PLN 20
  • Janina
    Janina
    Share
    PLN 100
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Krzysiek
    Krzysiek
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20