Mój mąż wypadł przez balkon! Robimy wszystko, by wrócił do pełni sił

4-miesięczny turnus rehabilitacyjny
Ends on: 17 June 2023
Fundraiser description
27 stycznia zdarzył się wypadek, który całkowicie zabrał codzienny spokój naszej rodziny. Hubert na chwilę wyszedł na balkon. Najprawdopodobniej przechylił się zbyt mocno, by zawołać psa i upadł z wysokości pierwszego piętra na twarde, betonowe podłoże!
Na miejscu jako pierwszy pojawił się sąsiad, który skutecznie zastosował pierwszą pomoc. Bardzo szybko przyjechała karetka pogotowia, która zabrała Huberta do szpitala. Na miejscu okazał się, że w trakcie transportu znów potrzebna była reanimacja...
W szpitalu dowiedzieliśmy się, że obrażenia głowy są tak ciężkie, że lekarze nie dawali nam nadziei. Hubert przeszedł pilnie bardzo skomplikowaną operację. Później powoli zaczął odzyskiwać siły, co stało się dla nas ogromną nadzieją i radością.
Kolejnym krokiem, by Hubert miał szansę wrócić do zdrowia, jest intensywna rehabilitacja. Trafił do jednego z najlepszych w kraju ośrodków, a jego postępy są tak zaskakujące, że wielu trudno uwierzyć, że jeszcze tak niedawno walczono o jego życie. Okazało się, że Hubert to niezwykle silny i uparty człowiek. Ciężka praca, którą wykonuje wraz z fizjoterapeutami, przynosi wspaniałe efekty. Aby jednak całkowicie odzyskał sprawność, potrzebuje wielu miesięcy kosztownych ćwiczeń.
Odkąd pamiętam, to Hubert zawsze był w ruchu. Niezwykle pomocny, chętny do działania, pełen planów, nieumiejący usiedzieć w miejscu. Zawodowo zajmował się zaopatrzeniem i bardzo się w tej pracy spełniał. Mój mąż to typowa złota rączka, która potrafi wszystko naprawić, dba o każdy szczegół.
Bardzo proszę Cię o pomoc w opłaceniu turnusów rehabilitacyjnych dla Huberta. On każdego dnia udowadnia, że nie zaprzepaści szansy, którą dostał!
Żona z rodziną