Igor Barasiński, 12 years old

Życie Igora zmieniło się praktycznie z dnia na dzień. Nikt nie był przygotowany na taki cios... Gdy usłyszeliśmy, że Igor choruje na raka, byliśmy przerażeni.

Diagnoza, którą postawiono naszemu synowi — nowotwór złośliwy tarczycy z rozległymi przerzutami do węzłów chłonnych — stała się naszym najgorszym koszmarem. Z początku Igor skarżył się na ból ucha. Nie sądziliśmy, że to mógł być objaw czegoś tak strasznego. Mimo wszystko od razu skonsultowaliśmy się z lekarzem. Mieliśmy nadzieję, że to zwykła infekcja, nic poważnego...

U Igora zauważono wtedy dodatkowo niepokojąco powiększone węzły chłonne. Od razu skierowano nas na oddział onkologii dziecięcej. Strasznie baliśmy się o naszego synka. W naszych głowach pojawiały się najczarniejsze scenariusze. W myślach błagaliśmy, by nie okazały się prawdą...

Zamarliśmy, gdy lekarze potwierdzili przypuszczenia raka. Od razu podjęto decyzję o operacji wycięcia guzów. Usunięto wtedy Igorowi tarczycę oraz okoliczne węzły chłonne. Miało być już dobrze... Niestety niedługo potem konieczne było wykonanie kolejnego zabiegu. Rozpoczęto także terapię jodem promieniotwórczym. Po kilku miesiącach znów niezbędna była interwencja operacyjna. I znów terapia jodem. Łącznie Igor ma już za sobą 5 operacji. Niestety ostatni zabieg nie zakończył się sukcesem, zmiana okazała się niemożliwa do zoperowania. Także terapia jodem przestawała przynosić jakiekolwiek efekty...

Igor nadal jest silny. Nie poddaje się. Wprowadzono do jego leczenia radioterapię. Jednak to także nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Nasze opcje na dziś się wyczerpały. Liczymy, że choroba sama zacznie się wycofywać... 

Wszystko, co możemy zrobić to wspieranie organizmu Igora odpowiednim leczeniem, suplementami, odpowiednią dietą, rehabilitacją ruchową. Mamy jednak ogromną nadzieję, że w końcu pojawi się nowa forma leczenia choroby naszego syna. Robimy wszystko, co w naszej mocy, by zapewnić Igorowi każdą formę terapii, jakiej potrzebuje.

W tej trudnej sytuacji prosimy jednak Was o wsparcie. Wierzymy, że z Waszą pomocą Igor będzie miał szansę odzyskać zdrowie. Wszystkim Darczyńcom, którzy zdecydowali się wpłacić choć złotówkę, bardzo dziękujemy. Wasza pomoc jest nieoceniona. 

Rodzice wraz z Igorem