Bez operacji Igor STRACI WZROK! – Ratuj❗️

Igorek jest silnym, mądrym i wesołym dzieckiem. Chodzi do szkoły tak jak inne dzieci, lecz ciężko mu jest patrzeć na świat z jednym oczkiem, wysoką wadą wzroku oraz wysokim ciśnieniem obu oczu. Nie wiemy, jak długo nerwy wzrokowe w lewym oczku wytrzymają z tak wysokim ciśnieniem. Nosi okulary +16,75 i z roku na rok ta wada się niestety pogarsza.

U Igorka w 4. miesiącu życia zdiagnozowano zaćmę wrodzoną oraz oczopląs obu oczu i w trybie pilnym trafił do Kliniki Okulistycznej w Gdańsku. Lekarze przeprowadzili zabieg usunięcia zaćmy wrodzonej prawego oka, a niespełna 3 tygodnie później lewego. Po miesięcznej przerwie zaćma powróciła na prawe oko, była kolejna operacja i po jej ściągnięciu okazało się, że jest odwarstwiona siatkówka. Lekarze w Gdańsku podjęli się ratowaniem prawego oczka, lecz niestety operacja się nie powiodła i to był dla nas kolejny cios prosto w serce!

Podczas kolejnych wizyt kontrolnych lekarze zdiagnozowali jaskrę wtórną obuoczną, z którą cały czas walczymy. Krople, które zostały przepisane, przestały pomagać. Jedyną szansą na obniżenie ciśnienia jest operacja, której w Polsce żaden lekarz nie chce się podjąć. Jeśli operacja się nie odbędzie, Igor straci wzrok.

Szukaliśmy pomocy u różnych specjalistów w kraju m.in. Warszawa, Gdańsk, Katowice, Łódź. Wszyscy rozkładali ręce. Nie było na co czekać, więc znaleźliśmy Klinikę Okulistyczną w Niemczech u profesora, który chętnie zobaczy naszego synka i być może, pomoże nam w leczeniu, bądź też wykona zabieg. Decyzja jednak zapadnie dopiero po badaniach, a ich koszt to kilka tysięcy euro!

Bardzo prosimy o pomoc i modlitwę za zdrowie naszego Synka Igora, pomóżmy mu spoglądać na świat choć jednym oczkiem, które mu zostało. Dziękujemy z całego serca za każdą pomoc !

Paulina, mama Igorka