

Przed nami ostatni rok walki o normalność Ingi... Musimy działać TERAZ! Pomożesz?
Fundraiser goal: Zakup nierefundowanego leku, leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Zakup nierefundowanego leku, leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Razem z mężem należymy do raczej niskich osób. Dlatego nie było dla nas niespodzianką, że również nasza córeczka Inga była od zawsze trochę niższa niż rówieśnicy. Ot, kwestia genów – mawialiśmy. Jednak w miarę upływu czasu jej wzrost zaczął znaczącą odbiegać od jej koleżanek i kolegów w tym samym wieku. Mając 11 lat, Inga mierzyła zaledwie 130 cm wzrostu…
Istnieje zagrożenie, że córka nie osiągnie 150 cm wzrostu jako dorosła kobieta! To „niewiele” znaczy dla niej tak wiele! Dzieci potrafią być okrutne, a my nie chcemy widzieć jej rozpaczy i poczucia niesprawiedliwoci…
Dlatego postanowiliśmy działać! Trafiliśmy pod opiekę doktora, który podjął się zadania lekkiego przechytrzenia genów. Rozpoczęliśmy terapię hormonem wzrostu. Mamy ambitny cel – przekroczyć magiczne 150 centymetrów!

Wiemy, że wzrost może ograniczać Ingę również, gdy będzie dorosła. Wpływać na życie zawodowe i prywatne. Wierzymy, że terapia pozwoli naszej aktywnej i energicznej Indze na szczęśliwe, wolne od ograniczeń życie!
Jesteśmy Wam niezwykle wdzięczni za całe dotychczasowe wsparcie. Dzięki Wam mogliśmy opłacić kolejne miesiące leczenie córki. Niestety, nasza walka o każdy kolejny centymetr wciąż trwa i nadal potrzebujemy Waszego wsparcia. Przyjmując hormon wzrostu, Inga robi się coraz wyższa, co bardzo nas cieszy. Daje to nadzieję na to, że w przyszłości będzie mogła na równi i bez problemu stać twarzą w twarz z rówieśnikami.

Niestety, im wyższa jest Inga, tym więcej hormonu wzrostu musi przyjmować, by przynosił on efekt. Jedno opakowanie leku kosztuje parę tysięcy złotych i starcza nam jedynie na 20 dni! Do tego dochodzą badania i terapii… Łączne koszty są ogromne i nie jesteśmy w stanie udźwignąć ich samodzielnie.
Przed nami ostatni rok walki o normalność dla naszej córki. Prosimy Was, nie opuszczajcie nas w tak kluczowym momencie… To właśnie najbliższe miesiące zadecydują o tym, jak będzie wyglądała przyszłość Ingi! Musimy działać TERAZ!
Rodzice