

Izabela Tomaczkowska, 31 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Proszę, pomożesz mi sprawić, by było troszkę łatwiej?
Życie odebrało mi zbyt wiele i podarowało zbyt dużo traum. Respirator, powyginane przez chorobę ciało i życie spędzone na wózku inwalidzkim – tak od lat wygląda moja codzienność.
Choruję na SMA. Godzę się z tym, ale nie oznacza to, że się poddaję. Nadal mogę i chcę godnie żyć! Nie będę nigdy zdrowa – wiem o tym – ale wiem też, że moją chorobę da się spowolnić, a ja przecież chcę żyć jak najdłużej.
Konieczna w mojej chorobie jest rehabilitacja. Bez niej po prostu znikam... Na własnym ciele doświadczyłam, co może jednak zdziałać profesjonalna pomoc fizjoterapeutów. Przykurcze ustąpiły, ból zmalał...
Niestety, rehabilitacja kosztuje ogromne pieniądze. Dalsze wsparcie jest nieocenione, by walka z okrutnym przeciwnikiem i wszystko, co wypracowałam, nie poszło na marne.
Iza
