

Moja walka z RAKIEM trwa... Proszę, pomóż mi!
Fundraiser goal: Zakup opatrunków i art. higienicznych
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
1 Regular Donor
Join- Anonymousstarted monthly donation
Fundraiser goal: Zakup opatrunków i art. higienicznych
Fundraiser description
Nigdy nie zapomnę chwili, gdy usłyszałem tę przerażającą diagnozę. Choć problemy ze zdrowiem towarzyszyły mi od dawna, to na taki cios od losu nie byłem gotowy. Nikt by nie był... Nagle moją codzienność wypełniły wizyty u specjalistów, hospitalizacje, chemioterapia. Jednak z miesiąca na miesiąc walka z chorobą staje się coraz trudniejsza. Dlatego dziś chciałbym poprosić o Waszą pomoc!
W 2023 roku zauważyłem objawy, które bardzo mnie zaniepokoiły. Pojawiły się u mnie problemy żołądkowe i bardzo szybko chudłem, choć nie wprowadziłem większych zmian w dotychczasowym stylu życia i diecie. Niestety z czasem dolegliwości się nasilały i utrudniały mi codzienne funkcjonowanie. Wiedziałem, że muszę szukać pomocy!
Odwiedziłem wielu specjalistów, przeszedłem też kolejne badania. Wyniki były jednoznaczne – RAK JELITA GRUBEGO! Byłem w szoku! Natychmiast rozpocząłem wyniszczającą radioterapię i chemioterapię. W kolejnych miesiącach przeszedłem też operacje – najpierw zabieg wyłonienia kolostomii, a później także nefrostomii. Niestety to jeszcze nie koniec!

Mimo upływu czasu moja walka z tą przerażającą chorobą nadal trwa. Potrzebuję stałej opieki specjalistów, a wizyty w szpitalu stały się częścią mojej codzienności. Aż trudno zliczyć, ile cykli chemioterapii już za mną... Niedawno pojawiła się także anemia, co jeszcze bardziej osłabia mój organizm.
Dodatkowym wyzwaniem są dla mnie koszty walki o zdrowie. Jak tylko mogę, staram się korzystać z pomocy w ramach NFZ. Niestety nie zawsze jest to możliwe... Ze względu na nefrostomię muszę każdego dnia zmieniać plastry i opatrunki. Jednak ich nie obejmuje refundacja, a dla mnie to w tej chwili znaczący wydatek...
Jestem Wam bardzo wdzięczny za dotychczasową pomoc. Dzięki Wam wiem, że nie jestem sam! Jednak przede mną jeszcze długa i trudna droga, dlatego raz jeszcze przychodzę z wielką prośbą o wsparcie. Każda, nawet najmniejsza wpłata jest dla mnie nieocenioną pomocą w tych trudnych chwilach!
Jacek
- Anonymous donationPLN 20
- Anonymous donationPLN X
Donation made via money box Pomoc dla Jacka
- Anonymous donationPLN X
Donation made via money box Pomoc dla Jacka
- Anonymous donationPLN 50
Donation made via money box Pomoc dla Jacka
- Anonymous donationPLN 10
Donation made via money box Pomoc dla Jacka
- Anonymous donationPLN 50
Donation made via money box Pomoc dla Jacka