

Jacek Jagusiak, 40 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Wesprzyj Jacka w walce o zdrowie i sprawność!
Wszystko zaczęło się w 2021 roku, gdy mój mąż nagle trafił do szpitala! To wtedy choroba, o której wcześniej nie wiedzieliśmy, dała o sobie znać...
Nadal nie mogę uwierzyć, w to co się wydarzyło! Nie było żadnych wcześniejszych zapowiedzi lub objawów. Nagle Jacek gorzej się poczuł i zasłabł. Trafił do szpitala, gdzie lekarze potwierdzili u niego śpiączkę cukrzycową! Po tygodniu mąż się wybudził, jednak walka o jego zdrowie się nie zakończyła... Okazało się, że zachorował na COVID-19. To był dla nas kolejny cios! Jego stan był bardzo poważny – po raz drugi był w śpiączce. Pojawiło się też wiele skutków ubocznych tej choroby. Lekarze nie dawali mu szans, że z tego wyjdzie... On się jednak nie poddał i dzielnie walczył dla nas – dla swojej rodziny! Mimo upływu czasu mąż nadal bardzo potrzebuje opieki wielu specjalistów, dalszego leczenia i rehabilitacji.
Niestety koszty tego wszystkiego są ogromne, a wciąż pojawiają się nowe wydatki. Dlatego dziś w imieniu Jacka i swoim chciałabym poprosić o Waszą pomoc! Każda wpłata tak wiele dla nas znaczy! Dziękujemy!
Sylwia, żona Jacka
- GosiaPLN 50
- Anonymous donationPLN 200
Donation made to the fundraiser Półroczny pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
- Anonymous donationPLN 10
Donation made to the fundraiser Półroczny pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
- Anonymous donationPLN 250
Donation made to the fundraiser Półroczny pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
- Paulina SPLN 100
Donation made to the fundraiser Półroczny pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
- Anonymous donationPLN 50
Donation made to the fundraiser Półroczny pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym