Przez kilka lat rodzice Kuby nawet nie podejrzewali, że ich syn może mieć poważne problemy zdrowotne. Pierwsze zauważalne zmiany pojawiły się w 2011 roku, kiedy rozwój intelektualny Kuby nagle się zatrzymał. Jego zabawy ograniczały się wtedy do ustawiania w szeregu różnych przedmiotów i wpatrywania się w jeden punkt. Kuba przestał się uśmiechać i okazywać swoje emocje. Wystąpiły u niego również problemy z układem pokarmowym. Diagnoza wywróciła świat rodziny do góry nogami. U chłopca zdiagnozowano autyzm dziecięcy. Terapia pod okiem specjalistów przynosi pozytywne efekty, jednak musi się odbywać regularnie. Potrzebna jest Wasza stała pomoc, aby Kuba mógł robić dalsze postępy!