Z Twoim wsparciem Jaś ma szansę, by rozwinąć skrzydła – wyciągnij pomocną dłoń!

Janek jako niemowlę był bardzo spokojnym dzieckiem. Zbyt spokojnym – nie zgłaszał potrzeb, najchętniej leżał i obserwował kręcącą się karuzelę... Czułam, że coś jest nie tak. Mój synek długo nie chodził, zaczął dopiero gdy miał blisko 2 lata. Niepokoiło mnie też, że nie mówił.

Postanowiłam poszukać wsparcia. Po kolejnych wizytach lekarskich i badaniach przyszła diagnoza – autyzm oraz wzmożone napięcie mięśniowe. Świat synka jest inny, niż ten nam znany. Nie interesuje go interakcja z innymi dziećmi. Sama zabawa też jest wyzwaniem, bo ma problem z prostymi rzeczami typu układanie klocków, bawienie się układankami.

Fakt, że Jaś nie mówi, bardzo utrudnia mu codzienne funkcjonowanie. Krzyk i płacz to jego forma komunikacji. W ten sposób daje znać, że ma jakąś potrzebę, ale ja nie wiem jaką! To takie trudne, gdy nie jesteś w stanie pomóc swojemu dziecku. Gdy masz związane ręce, bo nie wiesz, co robić!

Od momentu diagnozy synek uczęszcza na zajęcia integracji sensorycznej oraz terapię neurologopedyczną. Janek jest też intensywnie rehabilitowany z powodu ciągłego chodzenia na palcach. Cały czas staram się zapewnić mu wszystko, co niezbędne do lepszego rozwoju.

Chciałabym podziękować Wam za dotychczasowe wsparcie w walce o sprawność Janka! Dzięki Waszej pomocy mogłam zapewnić synkowi niezbędną rehabilitację, co daje mu szansę na poprawę funkcjonowania w przyszłości. Ciągle szukałam jednak nowych rozwiązań i możliwości, aż w końcu przyszła nowa nadzieja!

Pojawiła się możliwość pobrania krwi pępowinowej i podania jej Jasiowi. Przyjęcie komórek macierzystych może pomóc synkowi lepiej funkcjonować. Muszę łapać się każdej możliwej szansy na poprawę stanu Jasia, ale potrzebuję Waszego wsparcia – wiąże się to niestety z ogromnymi kosztami, z którymi sama sobie nie poradzę!

Chcę zrobić wszystko, co możliwe, by mojemu dziecku żyło się lepiej teraz i w przyszłości. Muszę walczyć o sprawność Jasia! Proszę, pomóżcie w tej trudnej drodze! Każda złotówka przybliża mojego synka do lepszego jutra. Będę wdzięczna za Wasze wsparcie!

Sara, mama Jasia