Janusz Leszko - main photo

Były działacz sportowy i trener walczy z okrutną chorobą! Razem dla „Czarnego”!

Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja, pobyt w ośrodku

Fundraiser organizer:
Janusz Leszko, 72 years old
Szczecinek
Alzheimer
Starts on: 11 December 2025
Ends on: 28 December 2025
PLN 44,427(167.04%)
12 days left
DonateDonated by 597 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0877233
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0877233 Janusz
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Janusz a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja, pobyt w ośrodku

Fundraiser organizer:
Janusz Leszko, 72 years old
Szczecinek
Alzheimer
Starts on: 11 December 2025
Ends on: 28 December 2025

Fundraiser description

Mój tata jest wspaniałym człowiekiem, który nigdy nie odmówił nikomu pomocy. W naszej społeczności lokalnej chyba każdy go zna. Ma pseudonim „Czarny”. Przez lata związany był ze sportem, szczególnie piłką nożną. W młodości sam grał, później uczył innych jako trener. Zorganizował mnóstwo imprez, w tym charytatywnych. Pełnił też funkcję radnego. Niestety nagle pojawiła się ta straszna choroba...

Wszystko zaczęło się na przełomie 2015 i 2016 roku. Zauważyłem u taty nietypowe zachowania, które mnie zaniepokoiły. Pamiętam nasz wspólny wyjazd nad morze. W pewnym momencie tata wyszedł do toalety. Po chwili do mnie zadzwonił, ponieważ nie wiedział, jak wrócić. Później pojawiały się kolejne takie sytuacje. 

Wiedziałem, że nie mogę tego tak zostawić. Zacząłem działać. Szukałem dla taty kolejnych specjalistów, dodatkowych badań. Chciałem się dowiedzieć, jaka jest przyczyna tych wszystkich problemów. Diagnoza była dla nas wielkim ciosem... Okazało się, że tata zachorował na Alzheimera!

Janusz Leszko

Nie mogłem uwierzyć, w jak szybkim tempie choroba postępowała. Tata stopniowo tracił samodzielność i sprawność. Dotychczas tak aktywny człowiek, nagle stał się zależny od innych osób. W końcu musiałem mu zapewnić całodobową opiekę w specjalistycznym ośrodku, w którym nadal przebywa. Choć nie było to łatwe, wiedziałem, że to jedyny sposób, by mu pomóc.

Dziś tata prawie w ogóle nie chodzi, głównie porusza się na wózku. Przy wsparciu pielęgniarek może wykonać zaledwie kilka kroków. Rzadko też mówi... Wszystko tak naprawdę zależy od dnia. Gdy go odwiedzam, widzę, że mnie rozumie. Czasem nawet usłyszę od niego parę słów, a to dla mnie bardzo dużo znaczy!

Janusz Leszko

Mam świadomość, że choroba, z którą mierzy się mój tata, jest niezwykle okrutna, że wciąż pogarsza się stan jego zdrowia. Chciałbym jednak, by mógł dalej korzystać z odpowiedniej opieki, na jaką zasługuje. W ośrodku ma wsparcie wielu lekarzy i pielęgniarek, kontynuuje leczenie i rehabilitację. Niestety koszt miesięcznego pobytu stale rośnie...

Nigdy nie myślałem, że nadejdzie chwila taka jak ta. Jednak wiem, jak bardzo mój tata potrzebuje pomocy. Dlatego zwracam się do Was z wielką prośbą o wsparcie w dalszej walce z chorobą. Za każdą, nawet najmniejszą wpłatę już teraz bardzo Wam dziękuję!

Łukasz, syn Janusza

Select a tag
Sort by
  • Michał M.
    Michał M.
    Share
    PLN 100

    Zdrowia Trenerze, to Pan zaraził mnie piłką nożną za młodu. Trzymam kciuki

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100
  • T.Z. Zdanowicz
    T.Z. Zdanowicz
    Share
    PLN 100

    Jesteśmy z Tobą

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X