Tata nie może umrzeć... Pomóż pokonać złośliwy nowotwór❗️

Fundraiser goal: Leczenie i rehab., sprzęt medyczny, dostosowanie mieszkania, zakup samochodu

Fundraiser organizer:
Janusz Spiliszewski, 43 years old
Myślibórz, zachodniopomorskie
Naczyniakomięsak - angiosarcoma, nowotwór złośliwy oskrzele lub płuco
Starts on: 3 October 2024
Ends on: 28 January 2025
PLN 93,496(87.89%)
Donated by 1756 people

Fundraiser goal: Leczenie i rehab., sprzęt medyczny, dostosowanie mieszkania, zakup samochodu

Fundraiser organizer:
Janusz Spiliszewski, 43 years old
Myślibórz, zachodniopomorskie
Naczyniakomięsak - angiosarcoma, nowotwór złośliwy oskrzele lub płuco
Starts on: 3 October 2024
Ends on: 28 January 2025

Fundraiser description

Mój ukochany mąż i najlepszy tata na świecie zachorował na okrutną i rzadką chorobę. Rok temu usłyszeliśmy słowa, które rozpoczęły pasmo niekończącego się zła...

U Janusza zdiagnozowano nowotwór złośliwy tkanek miękkich – angiosarcomę. Ten rodzaj raka jest niesamowicie rzadki i przerażająco złośliwy! Szybko daje przerzuty do wątroby, do mózgu… Żyjemy w ciągłym strachu!

Obecnie mąż jest po 6 cyklach najsilniejszej chemioterapii, jaką tylko mógł przyjąć. Ze Szczecina, gdzie usłyszeliśmy diagnozę, pojechaliśmy do Warszawy. Tylko tam w Polsce była dla niego nadzieja... Według lekarzy choroba się zatrzymała, jest na tym samym etapie, co rok temu. Jednak z dnia na dzień mój mąż cierpi coraz bardziej!

Janusz Spiliszewski

Ból, który mu nieustannie towarzyszy jest OKRUTNY! Żadne leki przeciwbólowe nie pomagają. Obecnie choroba zajmuje opłucną, pojawiają się też inne niepokojące zmiany, choć jeszcze nikt nie nazwał ich wprost przerzutami... Nie wiem, co mam dalej robić!

Błagam Was, pomóżcie mi ratować Janusza! Jestem bezradna. Wszystko, co mam, oddałabym, żeby chociaż na chwilę ulżyć mu w tym okrutnym cierpieniu... Chciałabym, żeby mógł być z nami – zdrowy, spokojny, bez bólu, który go niszczy kawałek po kawałku. Nasza córeczka ma tylko 2 lata. Tatuś jest dla niej całym światem, a ja nie umiem sobie wyobrazić, co stanie się, jeśli ten świat się rozpadnie...

Wiem, że istnieje NADZIEJA – w Izraelu leczą przypadki takie, jak Janusza. Ale koszty są przerażające. Sama konsultacja kosztuje fortunę. A leczenie? To suma, której nie jesteśmy w stanie uzbierać sami. Błagam o pomoc. Błagam Was z całego serca – dla Janusza, dla naszej córeczki. Błagam, by mój mąż miał szansę żyć!

żona Janusza z rodziną 

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Remigiusz Stalewski
    Remigiusz Stalewski
    Share
    PLN 10
  • MWW
    MWW
    Share
    PLN 10
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20